#anonimowemirkowyznania Wielokrotnie widuję na wykopie, zwłaszcza na tagu #przegryw szyderstwa pod adresem p0lek. Oczywiście, niektóre z nich, często te dotyczące dbania o siebie są przesadzone, jednak mój przykład pokazuje, że uwagi co do ich wymagań są jak najbardziej zasadne. Już tłumaczę.
Jestem osobą biseksualną. Zarówno dziewczyny jak i chłopaki (aczkolwiek tylko kilka ich ,, rodzajów") podobają mi się niemal tak samo. Obecnie mam 22 lata i mam za sobą jeden poważny związek oraz dwa, powiedzmy, romanse. Wszystkie te relacje miałem z chłopakami. I nie dlatego, że nie próbowałem spotkań z dziewczynami. Podejmowałem wiele prób, jeszcze od czasów gimnazjalnych. Wszystkie kończyły się fiaskiem. Już wtedy zaczynali podobać mi się chłopaki, także nie piszcie, że zostałem bi bo nie szło mi z różowymi( ͡º͜ʖ͡º) Przez te wszystkie lata spotykałem się z wieloma dziewczynami, maksymalnie skończyło się na pocałunku po drugiej randce, jednak po niej urwała kontakt (#logikarozowychpaskow). Tymczasem chłopaki? Nie traktuję ich jakoś inaczej niż dziewczyn. Raczej tak samo na nich patrzę. Jednak tu sytuacja jest zupełnie inna. Kiedy na portalach internetowych udało mi się nauczyć odsiewać spermiarzy (nawet nie wiecie ilu ich jest wśród homoseksualistów) można poznać naprawdę bardzo ciekawe osoby z zainteresowaniami innymi niż ,,Netflix i kawa", które naprawdę nie traktują mnie jako bankomat podczas wypadów do restauracji i traktują mnie jak równego sobie. Raz nawet poznałem słodkiego nastoletniego trapa (｡◕‿‿◕｡) Pomimo, że wyglądał niemal tak jak dziewczyna, zachowywał się zupełnie inaczej niż one. Ja sam na początku naszej znajomości (spotykaliśmy się przez kilka tygodni) traktowałem go podświadomie jak kobietę, i nie mogłem się zdziwić, że tak bardzo różni się charakterem od swoich rówieśniczek. Ale dlaczego to piszę? Nie chcę oczywiście zachęcać was do zostania bi, ale chcę jedynie pokazać, że polskie kobiety mają naprawdę niesamowicie zawyżone wymagania wobec facetów. Ja sam jestem raczej 6/10 w skali Stooley'a, i pomimo jednorakich prób związania się z przedstawicielami obojga plci, u kobiet nigdy nie miałem powodzenia, za to u chłopaków (w tym trapów) nie muszę ciagle zabiegać o uwagę, potencjalny partner nie zakłada z góry, że zapłacę za niego, z czym niestety często spotykałem na randkach z dziewczynami.
P.S. uważam, że na portalach związanych ze środowiskiem lgbt jest tylu spermiarzy, że tak w sumie geje i chłopaki bi nie mają moralnego prawa wypowiadać się na tagu #przegryw z tego samego powodu co różowe( ͡°͜ʖ͡°) także wybaczcie miraski( ͡°͜ʖ͡°)
ala: " potencjalny partner nie zakłada z góry, że zapłacę za niego, z czym niestety często spotykałem na randkach z dziewczynami.'ja zawsze placilam za swoje zamowienie jak bylam na rance ,coz jestem hetero na sprawach bi nie znam sie
Wielokrotnie widuję na wykopie, zwłaszcza na tagu #przegryw szyderstwa pod adresem p0lek. Oczywiście, niektóre z nich, często te dotyczące dbania o siebie są przesadzone, jednak mój przykład pokazuje, że uwagi co do ich wymagań są jak najbardziej zasadne. Już tłumaczę.
Jestem osobą biseksualną. Zarówno dziewczyny jak i chłopaki (aczkolwiek tylko kilka ich ,, rodzajów") podobają mi się niemal tak samo. Obecnie mam 22 lata i mam za sobą jeden poważny związek oraz dwa, powiedzmy, romanse. Wszystkie te relacje miałem z chłopakami. I nie dlatego, że nie próbowałem spotkań z dziewczynami. Podejmowałem wiele prób, jeszcze od czasów gimnazjalnych. Wszystkie kończyły się fiaskiem. Już wtedy zaczynali podobać mi się chłopaki, także nie piszcie, że zostałem bi bo nie szło mi z różowymi( ͡º ͜ʖ͡º)
Przez te wszystkie lata spotykałem się z wieloma dziewczynami, maksymalnie skończyło się na pocałunku po drugiej randce, jednak po niej urwała kontakt (#logikarozowychpaskow).
Tymczasem chłopaki? Nie traktuję ich jakoś inaczej niż dziewczyn. Raczej tak samo na nich patrzę. Jednak tu sytuacja jest zupełnie inna. Kiedy na portalach internetowych udało mi się nauczyć odsiewać spermiarzy (nawet nie wiecie ilu ich jest wśród homoseksualistów) można poznać naprawdę bardzo ciekawe osoby z zainteresowaniami innymi niż ,,Netflix i kawa", które naprawdę nie traktują mnie jako bankomat podczas wypadów do restauracji i traktują mnie jak równego sobie. Raz nawet poznałem słodkiego nastoletniego trapa (｡◕‿‿◕｡) Pomimo, że wyglądał niemal tak jak dziewczyna, zachowywał się zupełnie inaczej niż one. Ja sam na początku naszej znajomości (spotykaliśmy się przez kilka tygodni) traktowałem go podświadomie jak kobietę, i nie mogłem się zdziwić, że tak bardzo różni się charakterem od swoich rówieśniczek. Ale dlaczego to piszę?
Nie chcę oczywiście zachęcać was do zostania bi, ale chcę jedynie pokazać, że polskie kobiety mają naprawdę niesamowicie zawyżone wymagania wobec facetów. Ja sam jestem raczej 6/10 w skali Stooley'a, i pomimo jednorakich prób związania się z przedstawicielami obojga plci, u kobiet nigdy nie miałem powodzenia, za to u chłopaków (w tym trapów) nie muszę ciagle zabiegać o uwagę, potencjalny partner nie zakłada z góry, że zapłacę za niego, z czym niestety często spotykałem na randkach z dziewczynami.
P.S. uważam, że na portalach związanych ze środowiskiem lgbt jest tylu spermiarzy, że tak w sumie geje i chłopaki bi nie mają moralnego prawa wypowiadać się na tagu #przegryw z tego samego powodu co różowe( ͡° ͜ʖ ͡°) także wybaczcie miraski( ͡° ͜ʖ ͡°)
#lgbt #trans #geje #ladnypan #zwiazki #przegryw #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
A to nie jest tak, że pedałów jest mało i albo bierzesz co się na obsrany patyk nadzieje, albo oglądasz moszny w jpg?