Wpis z mikrobloga

392487.76 - 13.04 = 392474.72

Dzisiaj poszło nawet całkiem sprawnie… Wstałem o 4:30, ze względu na ich pośpiechem pozbierałem ciuchy – chwilę mi zajęło znalezienie krótkich gaci (w końcu znowu wiosna, +3°C :-)) ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ze smakiem niestety gorzej, bo mimo na prawdę silnego nadal się utrzymywała na dość wysokim poziomie – 160 do 180%… Więc oczywiście maska poszła w ruch. Swoją drogą, pod koniec biegu leciałem koło przystanku pełnego ludzi i nawet słyszałem komentarze "o kurczę, to dzisiaj też jest smog?" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Najważniejsze, że (już) nie padało i ulice były tylko lekko wilgotne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Szło średniawo - w sumie dobiły mnie pierwsze dwa kilometry, które poszły zauważalnie słabiej niż zazwyczaj. Przez większość drogi jednak starałem się utrzymywać rozsądne tempo - co zakończyło się średnią 5:05 min/km. Dobre i to!

Miłego środeczka! (ʘʘ)

enron - 392487.76 - 13.04 = 392474.72

Dzisiaj poszło nawet całkiem sprawnie… Wstałem...

źródło: comment_BXKBQ2xrgmPuzSZKj7UK4CA3ADyIXbGy.jpg

Pobierz
  • 7