Wpis z mikrobloga

6115975 - 1700 - 1700 = 6112575

Za poniedziałek i wtorek.
Chłopaki ozdrowiały na tyle, żeby pójść na basen - więc z jednej strony dobrze, bo MUSZĘ być na basenie ( ͡° ͜ʖ ͡°) a z drugiej mniej dobrze, bo mam max. 45 minut i trzeba się zbierać... Nie ma co narzekać.

W poniedziałek było z początku dość ciężko - 5 osób na torze, w tym dwie dość woooolne. Ale byłem tych parę minut wcześniej, więc jakoś udało się w miarę nadrobić, poza tym szczęśliwie te dwie panie po 15 minutach się ulotniły.
Upomniany przez trenera syna że przy kraulu za słabo macham nogami i źle nabieram powietrze starałem się tym razem robić dobrze... i faktycznie było lepiej. Oczywiście nadal robiłem żabka + kraul, niby mogę zrobić 2-3 baseny kraulem ale już przy drugim widzę wyraźnie gorszą wydajność: normalnie jak płynę żabkę i wracam kraulem, to mijam taką linkę w 2/3 basenu przy 10, max 11 machnięciu - gdy płynę kraulem i wracam kraulem, to jest to już jakieś 13-14. machnięcie... no i ewidentnie czuję że gorzej mi wtedy idzie, słabiej z oddychaniem itd. Pewnie nadal słaba technika.

Wczoraj było... kurczę, czad ( ͡° ͜ʖ ͡°) Najpierw pływałem sam z jakąś laską która śmigała jak torpeda, po 10 minutach wyszła i pływałem sobie sam. Dopiero po jakichś 20 minutach ktoś doszedł, potem się minimalnie zagęściło... ale i tak było luźno i przyjemnie. Młody miał lekcję indywidualną, bo pozostałe dzieci zachorowały - po tych 45 minutach non-stop na świeczniku był tak wymęczony, że nawet nie chciał ze mną pływać tylko poprosił żebym sobie jeszcze popływał a on pójdzie do jacuzzi ( ͡º ͜ʖ͡º) na co, rzecz jasna, przystałem.

No to teraz byle do poniedziałku. Miłego!

  • 8
@enron: małe zmiany w technice i pływa się dużo lepiej, też pływałem jakiś czas sam, ale nogi mi uciekały, słabo wodę czułem i tempo bardzo niskie. Odkąd pływam ze znajomymi czuję, że pływam kilka razy szybciej, ktoś zawsze doradzi i jest element rywalizacji, więc polecam znaleźć kogoś do wspólnego pływania
@enron: No tak. Koleś zrobił 1700 w 45min i narzeka, że słabo... Nie twierdzę, że się nie da nic poprawić... no ale nie przesadzajmy... i jeszcze mówisz, że ktoś Ci przeszkadzał... To ja na pustym torze ledwo do 1km dobijam...

Edit: Przepraszam. Frustracja ze mnie wyszła... Muszę więcej pływać i poprawić technikę.
@enron: małe zmiany w technice i pływa się dużo lepiej, też pływałem jakiś czas sam, ale nogi mi uciekały, słabo wodę czułem i tempo bardzo niskie. Odkąd pływam ze znajomymi czuję, że pływam kilka razy szybciej, ktoś zawsze doradzi i jest element rywalizacji, więc polecam znaleźć kogoś do wspólnego pływania


@boiledturtle: fajnie by było, ale dla mnie znalezienie towarzystwa do basenu to niemal mission impossible... Nawet nie znam nikogo kto
@diwmaron: trochę narzekam, bo widzę że moja technika ssie właśnie po tym, jak mnie wykańcza kraul na więcej niż jeden basen. Oczywiście że jest nieźle, bo nieco ponad rok temu w ogóle nie pływałem nic ponad 1-2 baseny dowolnym stylem... ale zawsze może być lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@boiledturtle: dopiero jakoś ostatnio udało mi się wejść na poziom 60 basenów w 40 minut, dzięki poradom trenera, a wczoraj na starcie dałem z siebie wszystko i pyknąłem pierwsze 20 basenów w 12:30... Marzę żeby zejść poniżej 12 ( ͡° ͜ʖ ͡°) a niektórzy obok mają taki motorek w rękach że pewnie i w 8 minut by to zrobili... Muszę kiedyś zapisać się na kurs doskonalenia.
@boiledturtle: jestem trochę zbyt leniwy, jak jestem na basenie to chcę przede wszystkim korzystać - na razie po prostu próbuję jakoś wyrobić sobie wytrzymałość, formę i poprawić oddychanie a kiedyś po prostu wezmę parę lekcji ( ͡º ͜ʖ͡º)