Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, mam problem z moim autyzmem. Głupi nie jestem, uczę się szybko no i wydaje mi się, że dosyć ogarnięta ze mnie osoba. Problem w tym, że patrząc na oferty pracy, wszystko biorę dosłownie i przez to nie składam CV nawet na najprostsze stanowiska. Nie wiem, one są napisane w taki sposób, że biorę je bardzo dosłownie i widząc, że nie spełniam choćby jednego punktu z wymagań, po prostu uznaję, że najwidoczniej szukają konkretnej osoby i się nie nadaję. Wiem, że sporo z nich jest przesadzona i pisana na wyrost, ale widzę coś takiego i mam blokadę, by wysłać te durne CV. Wiem też, że nic nie tracę wysyłając CV, bo najwyżej się nie odezwą, no ale nie mogę... to nie jest żadna fobia czy strach. Mam stwierdzonego Aspergera, ale nie wiem czy to to, w każdym razie to przeszkadza, bo choćby wczoraj, z 2 tysięcy(!) przejrzanych ofert, wyłapałem tylko te najbardziej gówniane stanowiska i to te typu "serwis klimatyzacji" czy "praca na produkcji", gdzie wymagają po prostu tego, byś przychodził i był trzeźwy. Problemem nie jest brak kwalifikacji, bo i angielski normalnie ogarniam, i studia skończyłem bez problemu, prawko też wszystko za pierwszym razem (dla mnie to jakiś sukces, że zarobiłem sobie na nie sam i bez niczyjej pomocy zdałem, no a poza tym, opanowałem nerwy i strach). Poza tym, obecnie pracuję u Janusza i spokojnie ogarniam pracę. Uprzedzając, do tej roboty dostałem się przez UP, bo miałem ten sam problem i w końcu ktoś musiał mi znaleźć pracę, bo sam siebie wszędzie skreślałem na starcie. Janusz był tak zadowolony, że szybko normalnie mnie zatrudnił i nawet dawał kasę pod stołem, bylebym został.

Ktoś też miał taki problem?

#pytanie #prac #pracbaza #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 4
@AnonimoweMirkoWyznania ja! Kiedyś wysylalam cv tylko na oferty, które spełniam w 100%. A ze ogloszenia zyja swoim życiem, to prawie nic nie pasowalo i chcialam pójść sprzątać xD
W końcu losowo zeby sie przelamac wysylalam cv do firm niezwiazanych z moim wykształceniem, o dziwo zaczeli sie odzywac, chodzilam sobie na rozmowy (rozmowabna testera oprogramowania- gdzie ja nie znam sie w ogóle na tym xD), wiec w kolejnym etapie wyslalam cv do obecnej