Aktywne Wpisy
mirko_anonim +7
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Rozejść się?
- Tak 59.9% (848)
- Nie 7.5% (106)
- Zrobić bachora 18.2% (258)
- Zrobić bachora później i przetrwać gadanie 14.3% (203)
Teuvo +508
#wykop przywróćcie plusujących na wierzch na wersji webowej tak jak było wcześniej, biauek kogoś ty zatrudnił, cholerne gamonie to się w głowie nie mieści co wy robicie z tym portalem (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Tytuł: Norwegian Wood
Autor: Haruki Murakami
Gatunek: powieść
★★★★★★★☆☆☆
Myślałem, że powinienem się nad czymś zastanowić, ale nie wiedziałem, nad czym i jak. A do tego szczerze mówiąc, nie miałem ochoty nad niczym się zastanawiać. Nadejdzie czas, że nie będę miał innego wyjścia i wystarczy, że wtedy spokojnie pomyślę. W każdym razie teraz nie mam ochoty.
Toru Watanabe opuszcza rodzinne strony i rozpoczyna studia w wielkim mieście. Spotyka dawną znajomą, Naoko, która była dziewczyną jego zmarłego przyjaciela. Ich relacja jest skomplikowana, jednak rodzi się między nimi uczucie. Jakiś czas później w życiu Toru pojawia się inna kobieta, Midori, która jest wyraźnym przeciwieństwem Naoko.
Jest to pierwsza książka Haruki Murakami, którą przeczytałam. Muszę przyznać, że jego styl na tyle mnie pochłonął, że na pewno sięgnę po kolejne jego książki. "Norwegian Wood", niczym w rytm piosenki Beatlesów, opowiada o dojrzewaniu, samotności, śmierci, miłości i wrażliwości na otaczający świat. Sama fabuła nie jest tu tak istotna jak opisy emocji i przemyśleń bohaterów, którzy już na samym początku swojego życia zderzają się z ponurą stroną rzeczywistości. Książka jest nostalgiczna i jednocześnie zmysłowa, dzięki czemu wprowadziła mnie w lepszy nastrój.
Najważniejsze, żeby się nie spieszyć. To jeszcze jedno ostrzeżenie: nie spiesz się. Nawet jeżeli sytuacja jest tak skomplikowana, że nic nie da się zrobić, nie wolno tracić nadziei, niecierpliwić się, robić czegoś na siłę. Wiedząc, że to musi potrwać, trzeba rozwiązać problemy powoli, jeden po drugim.
#bookmeter #czytajzwykopem #ksiazki
Jednak nie mogę powiedzieć, że wprowadziła mnie w dobry nastrój, wręcz odwrotnie.