Wpis z mikrobloga

@Piottix Już nie pamiętam dokładnie fabuły, ale wiem, że się zawiodłam zakończeniem, bylo bardzo nierealistyczne i przekombinowane. Książki nie czytało się z zapartym tchem tak jak Cień wiatru ;)
@Virino: jak był moment kiedy policjant mówił mu że przypinkę z aniołem on od zawsze nosi a te osoby nie żyja to miałem takiego mindfucka i byłem pewny że ma schizofrenie albo to przez raka mózgu, a jednak nie... wszystko było prawdziwe