Tytuł:Mądrość i różne niemądrości Autor: Wiesław Łukaszewski Gatunek: popularnonaukowa, psychologia ★★★★★★☆☆☆☆
Kolejna książka z mojej ulubionej serii "Mistrzowie psychologii". Tym razem autor polski.
Profesora Łukaszewskiego kojarzę z innych książek tego samego wydawnictwa, a konkretniej z zapisu różnych debat na trzy tematy: "Namiętności", "Tożsamość" i "Manipulacja". Prowadził i aktywnie uczestniczył w spotkaniach z psychologami, i dał się poznać jako człowiek, no cóż, mądry właśnie. Tyle że gdy został już sam na sam z tematem mądrości, nie do końca sprostał moim oczekiwaniom.
Liczyłem na książkę popularnonaukową, dostałem książkę raczej naukową. Łukaszewski zaczyna od opisania różnych badań psychologicznych na temat mądrości, przedstawia licznych psychologów i co to oni sobie wymyślili w ostatnich latach. Brakuje w tym jakiegoś wątku osobistego, choćby i komentarza autora. Łukaszewski czeka albo na koniec rozdziału, albo do połowy książki, żeby wtrącić swoje trzy grosze. Szkoda, bo treść niby w porządku, a czyta się to jak jakiś przeciętny podręcznik. Znacznie lepiej robi się w połowie książki, kiedy przechodzimy do "różnych niemądrości". Tu wreszcie Łukaszewski wrzuca nieco na luz i wyśmiewa "głupoty" ludzkie (czyli te "niemądrości", nie mylić z brakiem inteligencji). Obrywa się na przykład zwolennikom medycyny alternatywnej, ludziom nietolerancyjnym, ludziom pogardzającym innymi, fundamentalistom różnej maści. Wszystko nadal podparte badaniami i mnóstwem odniesień do literatury naukowej, tak żeby nie było do czego się przyczepić. Mimo wad, myślę że warto tę książkę przeczytać. Tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość i mieć odpowiednie podejście.
À propos braku luzu u Łukaszewskiego, cytat z książki (przykład na szczęście skrajny; zazwyczaj nie jest aż tak sztywnie):
"W największej liczbie wypadków niemądrość w aspekcie wiedzy deklaratywnej to unieważnianie wiedzy niechęcią".
I moje tłumaczenie:
Niemądrość to często niechęć do wiedzy, którą posiadamy.
Nie jest to może aż tak precyzyjne jak słowa Łukaszewskiego, ale wydaje mi się, że książka dużo by zyskała na porządnym przeredagowaniu.
PS Na lubimyczytać.pl pojawiła się pierwsza recenzja z jedną tylko gwiazdką. Domyślam się, że więcej może być takich recenzji między innymi dlatego, że profesor na początku książki odnosi się niemalże wprost do aktualnej sytuacji politycznej. Krótko mówiąc: krytykuje PiS. Ale to tylko we wstępie, bo sama książka nic a nic nie jest polityczna.
Tytuł: Mądrość i różne niemądrości
Autor: Wiesław Łukaszewski
Gatunek: popularnonaukowa, psychologia
★★★★★★☆☆☆☆
Kolejna książka z mojej ulubionej serii "Mistrzowie psychologii". Tym razem autor polski.
Profesora Łukaszewskiego kojarzę z innych książek tego samego wydawnictwa, a konkretniej z zapisu różnych debat na trzy tematy: "Namiętności", "Tożsamość" i "Manipulacja". Prowadził i aktywnie uczestniczył w spotkaniach z psychologami, i dał się poznać jako człowiek, no cóż, mądry właśnie. Tyle że gdy został już sam na sam z tematem mądrości, nie do końca sprostał moim oczekiwaniom.
Liczyłem na książkę popularnonaukową, dostałem książkę raczej naukową. Łukaszewski zaczyna od opisania różnych badań psychologicznych na temat mądrości, przedstawia licznych psychologów i co to oni sobie wymyślili w ostatnich latach. Brakuje w tym jakiegoś wątku osobistego, choćby i komentarza autora. Łukaszewski czeka albo na koniec rozdziału, albo do połowy książki, żeby wtrącić swoje trzy grosze. Szkoda, bo treść niby w porządku, a czyta się to jak jakiś przeciętny podręcznik. Znacznie lepiej robi się w połowie książki, kiedy przechodzimy do "różnych niemądrości". Tu wreszcie Łukaszewski wrzuca nieco na luz i wyśmiewa "głupoty" ludzkie (czyli te "niemądrości", nie mylić z brakiem inteligencji). Obrywa się na przykład zwolennikom medycyny alternatywnej, ludziom nietolerancyjnym, ludziom pogardzającym innymi, fundamentalistom różnej maści. Wszystko nadal podparte badaniami i mnóstwem odniesień do literatury naukowej, tak żeby nie było do czego się przyczepić. Mimo wad, myślę że warto tę książkę przeczytać. Tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość i mieć odpowiednie podejście.
À propos braku luzu u Łukaszewskiego, cytat z książki (przykład na szczęście skrajny; zazwyczaj nie jest aż tak sztywnie):
"W największej liczbie wypadków niemądrość w aspekcie wiedzy deklaratywnej to unieważnianie wiedzy niechęcią".
I moje tłumaczenie:
Niemądrość to często niechęć do wiedzy, którą posiadamy.
Nie jest to może aż tak precyzyjne jak słowa Łukaszewskiego, ale wydaje mi się, że książka dużo by zyskała na porządnym przeredagowaniu.
#ksiazki #psychologia #czytajzwykopem
PS Na lubimyczytać.pl pojawiła się pierwsza recenzja z jedną tylko gwiazdką. Domyślam się, że więcej może być takich recenzji między innymi dlatego, że profesor na początku książki odnosi się niemalże wprost do aktualnej sytuacji politycznej. Krótko mówiąc: krytykuje PiS. Ale to tylko we wstępie, bo sama książka nic a nic nie jest polityczna.
#bookmeter