Aktywne Wpisy
NaczelnyWoody +260
Ze wszystkich #mlm scamów najbardziej udanym jest bez wątpienia sekta Thermomixiarzy xD
Nakłonić jelenia na jakieś pseudoszkolenia i zakup jakiegoś starter packa z kosztem 500 zł na minusie a nakłonić jelenia na zakup gara z WiFi za 6000 zł to jest mistrzostwo świata xD
I to wszystko są młodzi ludzie, którzy śmieją się ze starców że są naiwni i kupują zwykłe garnki za kilka tys zł xdd
#frajerzyzmlm #thermomix #bekazpodludzi #quovadis
Nakłonić jelenia na jakieś pseudoszkolenia i zakup jakiegoś starter packa z kosztem 500 zł na minusie a nakłonić jelenia na zakup gara z WiFi za 6000 zł to jest mistrzostwo świata xD
I to wszystko są młodzi ludzie, którzy śmieją się ze starców że są naiwni i kupują zwykłe garnki za kilka tys zł xdd
#frajerzyzmlm #thermomix #bekazpodludzi #quovadis
Zarzutkkake +172
Miesiąc temu kurier zostawił mi paczkę pod drzwiami, nie informując mnie w żaden sposób o tym.
Zgłosiłem mu telefonicznie, że skąd komunikat na allegro o odebranej przesyłce, skoro nikogo w domu nie było.
Ja sam natomiast myślałem, że paczki nie dostarczył i zrobi to dnia następnego bo nikt głupi nie jest, że zostawi duży karton na widoku.
JA TO ZOSTAWIŁEM PRZED DRZWIAMI, TO NA PEWNO TAM JEST PAN POSZUKA.
No nie udało
Zgłosiłem mu telefonicznie, że skąd komunikat na allegro o odebranej przesyłce, skoro nikogo w domu nie było.
Ja sam natomiast myślałem, że paczki nie dostarczył i zrobi to dnia następnego bo nikt głupi nie jest, że zostawi duży karton na widoku.
JA TO ZOSTAWIŁEM PRZED DRZWIAMI, TO NA PEWNO TAM JEST PAN POSZUKA.
No nie udało
III Ukiel #olsztyn Półmaraton
Brak treningów nie zanosił dobrego rezultatu. Chłodnawo ale słonecznie – gdyby nie wiatr to świetna pogoda na bieganie. Ponad 400 osób na starcie. Zanim przekroczyłem linię startu to minęło blisko 30 sekund. Początkowy kilometr to przebijanie się do przodu poboczem i chodnikami – było ciężko. Po 1 km sytuacja się klaruje. Wśród biegnących biegną zawodnicy z przyczepionymi balonami – na nich jest napis na jaki czas biegną. Uczepiłem się zawodnika z napisem 1:35. Nie byłem sam – biegnie tak z 20 osób. Trasa leśna obfituje w strome zbiegi i kilka mniejszych podbiegów – teren pofalowany i kręty. Na 8 km na zbiegu zawodnik z balonikiem mi odchodzi. Nie mogę do niego dobiec – zaczyna się walka z samym sobą. Co chwila się mijam z zawodnikami – raz ja ich raz oni mnie. 13 km – służby medyczne opatrują zawodnika, nie wygląda to dobrze. Oko zabandażowane, noga i chyba ręka. Od tego momentu jest sporo zbiegów – na nich jakoś tracę – wyprzedzają mnie inni zawodnicy. Od 16 km zaczyna się bój w głowie – żeby stanąć i potruchtać. Na 17 km mija mnie zawodnik z balonikiem 1:40. Jakoś biegnę – mijam ludzi co idą. Jedna laska trzymała fajne tempo a teraz ją mijam jak idzie. Coś tam do niej mówię, ale odpowiada że teraz to chce dojść do mety. Zaczyna się podbieg na Dajtki – wiatr wieje w ryło. Jest ciężko. Stromy zbieg i 1 km do mety. Na 300 m dogania mnie trochę „starszy” Pan – mówię że jak to tak na ostatnich metrach mnie wyprzedza – nie wolno tak . Odpowiada że i tak nie jest w mojej kategorii wiekowej. Teraz biegniemy ramię w ramię. Ostatnie 100 m lecę sprintem zostawiając towarzysza w tyle. Czas minimalnie poniżej 1h 40 min. Pierwsza setka w klasyfikacji. Świetna atmosfera i klimat biegu – świetna organizacja. Kibice niemal po całej trasie. Miałem nie startować ale, że wpłaciłem wpisowe dużo wcześniej i nie szło tego odzyskać to wystartowałem Było warto. polecam imprezę.
#bieganie
#sztafeta #ruszmirko
Wpis dodany za pomocą tego skryptu