Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć!
Będę pierwszy raz najmował mieszkanie i od razu spotkałem się z czymś, co mnie zaskoczyło. Dostałem roczny kontrakt w Poznaniu, zacząłem szukać mieszkania. Trafiłem na fajne, oglądałem, zdecydowałem się, ale... właściciel chciał ode mnie ksera mojej umowy o pracę XD Powiedziałem mu, że chyba sobie żartuje, możemy to załatwić najmem okazjonalnym, ale nie ma mowy, że będę mu dawał takie dokumenty. On powiedział, że musi wiedzieć, że jestem wypłacalny itp. Spytałem sarkastycznie, czy może wyciąg z konta też chce, po czym zrezygnowałem z najmu i wyszedłem.
Ale potem naszły mnie wątpliwości, sumie to jest normalne? Jestem na fejsbuku na grupie "poszukiwaczy" mieszkań i jak zapytałem ludzi to niektórzy się z tym spotykali, ten sam facet wynajmował studentom inne mieszkanie i chciał umowy o pracę ich rodziców. No i oni dali. Dla mnie to jest już przegięcie lekkie...
Spotkał się ktoś z was z tym? Albo może ktoś wynajmuje i wymaga takich dokumentów? Nie wiem, czy w ogóle wynajmujący może prosić o takie rzeczy, bo umowa o pracę jest raczej poufna, ale może się mylę.
#mieszkanie #wynajem #najem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 39
@AnonimoweMirkoWyznania: To nie jest normalne. Normalna jest kaucja.

Czasami ludzie z obsesją kontroli też wynajmują mieszkanie. Wtedy wykorzystują tą okazję, aby zacząć (przede wszystkim sobie) udowadniać, jacy to oni nie są ważni. To Twoje to umiarkowany przykład. Gościu, o którym pisali w internetach miał "kontrole czystości", nakaz opuszczanie deski klozetowej, etc. - https://bezprawnik.pl/umowa-najmu-mieszkania/
@AnonimoweMirkoWyznania: zdecydowanie gościa #!$%@?ło.. podpisujesz umowę i w niej zobowiązujesz się do płacenia i nie ważne czy masz pracę, kieszonkowe od rodziców, czy babcia ci daje.. a pokażesz i co? firma mu nie będzie pasować? branża? a może policzy sobie i wyjdzie mu, że za mało zarabiasz?
#!$%@? to, jeśli na takim etapie gość robi problemy, to później może być już tylko gorzej.
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja tylko musiałem wypełnić i podpisać deklaracje przychodów, żadnej umowy nie przedstawiałem bo ten dokument sam w sobie stanowi informacje o moim dochodzie. Ale słyszałem, że faktycznie ludzie ostatnio się wyczulają z powodu problemów jakie istnieją z eksmitowaniem niechcianego lokatora.
@AnonimoweMirkoWyznania: Umowa do wglądu albo zaświadczenie o zarobkach to standard. Jak idziesz kupić np. telefon na raty, o wartości 100x niższej niż mieszkanie to bank też Cię sprawdza i jakoś nie ma z tym nikt problemu. Ale tu wielce oburzenie bo ktoś chce wiedzieć czy Cię stać na mieszkanie. Niestety ale w polskie prawo chroni najemcę i trzeba się zabezpieczyć. Druga sprawa, że jak ktoś ma "czyste sumienie" to nie ma
@Emill: idź tak kup pralkę na raty i powiedz w sklepie (banku), że ich #!$%@?ło, a kasę Ci daje babcia. Przecież podpisujesz umowę kredytową i się w niej zobowiązujesz, co nie? Ty byś swoje mieszkanie wynajął pierwszej, lepszej osobie co się "zdeklaruje"?
@AnonimoweMirkoWyznania wiem że w niektórych krajach coś takiego się dzieje. W sensie masz pracę to wynajmiesz, nie masz to nie. W Polsce tak nie ma. Cisniesz kaucję i tyle, co najwyżej jak inni piszą do wglądu kopie umowy o pracę żeby miał pewność że nie chcesz robić problemów z wypłacaniem.
@1zielony: ty głupi jesteś czy udajesz? chyba co innego jest podpisać umowę kredytową z bankiem, który ma prawo przechowywać twoje dane, działa w oparciu o prawo bankowe i daje ci kasę do ręki, a co innego jakiemuś januszowi co uwidziało mu się kontrolę stanu majątku przeprowadzać...

Ty byś swoje mieszkanie wynajął pierwszej, lepszej osobie co się "zdeklaruje"?

no #!$%@? tak, przecież podpisujemy umowę, legitymujesz czy ta osoba to faktycznie ta i
@Emill: to idź potem wyegzekwuj zapisy tej umowy w rzeczywistości polskiego prawa.
"Proszę zapłacić, przecież Pan podpisał".
No ale spoko, dzięki takim jak Ty mogą mieć gdzie mieszkać za darmo Karyny i Seby i dalej nic nie robić - bo uwaga: nie wyrzucisz ich. Ale iPhone 7 na raty 50x0% jest przez nich spłacany w oparciu o prawo bankowe, którego jesteś ekspertem jak domniemywam. Jak i pewnie kodeksu cywilnego,no a w
@AnonimoweMirkoWyznania: przyzwyczajajcie się, wszystko zmierza w kierunku dobrego prześwietlania najemców (podziękujcie ochronie posesoryjnej, kiedy to nie można ludzi #!$%@?ć z mieszkania, mimo że nie płacą).

A tak na marginesie, moja kumpela w Monachium brała udział w czymś w rodzaju rekrutacji, kiedy chciała nająć mieszkanie - nie tylko pokazywała umowę o pracę, ale i pisała list motywacyjny i w końcu zawarła umowę najmu na 3 lata (nie że miesiąc wypowiedzenia i nara).
"Proszę zapłacić, przecież Pan podpisał".


@1zielony: nie płaci #!$%@? go z mieszkania... pieniądze odzyskujesz z kaucji, a jeśli nie to, na drodze postępowania w sądzie cywilnym.. rok zajmie, ale odzyskasz.

chcesz merytoryczny poziom to powiedz mi jakim qwa zabezpieczeniem jest to, że ktoś ci pokaże umowę o pracę?
nawet jakby ktoś sfałszowaną pokazał to i tak gówno ma to do rzeczy.. a właściciel mieszkania jak ją zweryfikuje? będzie obdzwaniał twojego pracodawcę,
@Walkiria81: nie miałem na myśli użycie siły, eksmisje problematycznych lokatorów ułatwiono przy wprowadzeniu umowy okazjonalnej.. zawiera się tam zapis, w którym tacy lokatorzy wskazują mieszkanie do którego będą eksmitowani.
@Emill: najem okazjonalny to pusty frazes, wystarczy że mieszkanie pierwotnie wskazane jako to, do którego można eksmitować, nie jest już dostępne.

Nie zamierzam się kłócić, czy udowadniać racji - po prostu siedzę w najmie i wiem, że wszelkie zabezpieczenia, nawet z umowy notarialnej są nieskuteczne. Zatem trend z żądaniem okazania źródła dochodów będzie wzrastający, co mnie nie dziwi. Ja kiedyś też wynajmowałam gołodupcom i to jest po prostu męczące - ciągłe
@Emill: "#!$%@? z mieszkania" mówisz? Możesz mi powiedzieć jak to się robi zgodnie z prawem?
kaucja powiadasz? a jak Ci ktoś zalega z czynszem za więcej niż jeden miesiąc + opłaty?

powiedz mi jakim qwa zabezpieczeniem jest to, że ktoś ci pokaże umowę o pracę?

a takim, że jak nie ma nic do ukrycia i chce po prostu wynająć mieszkanie to Ci pokaże.
a jak będzie miał z tym problem, to