Wpis z mikrobloga

@Krx_S u mnie na świetlicy była taka gierka o samochodzikach, tyle że były zabawkowe i tam się jeździlo na przykład po stole i zbijalo szklanki, po murach zamku. nazywało się to mad tracks i pamietam przychodzenie rano do świetlicy i granie z kolegą, ja na wsad on na strzałkach