Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ale się ostatnio #!$%@?łam na znajomych niebieskiego, zwłaszcza na jednego jego kolegę i w sumie na niebieskiego też.
Z chłopakiem nie jesteśmy długo, ostatnio zapoznałam go ze swoimi znajomymi i przyszedł czas, że on przedstawił mnie swoim znajomym i powiem wam tak, że doznałam szoku.
Był tam taki jeden nazwijmy go Michał. Michał ma 28 lat, i wiecie to ten tym co sarkazm i ironia to jego drugie imię. Nie wiem #!$%@? dlaczego teraz jest taka moda albo na bycie suką ze strony dziewczyn albo bycie takim palantem jak Michałek. Mój chłopak mówił, ze Michał to jest bardzo bezpośredni i nie owija w bawełnę, że albo się go lubi albo nie ale to co on #!$%@?ł to głowa mała... To jak on odzywał się do swoich kolegów i koleżanek w tym do mojego chłopaka to jakiś dramat :/. Najgorsze jest to, ze Ci ludzie nic nie mówili jak on coś mówił. Ja rozumiem, ze czasami można być lekko uszczypliwym w żartobliwy sposób do osób, które się dłużej zna ale #!$%@? takie coś???
W każdym razie, atmosfera się pogorszyła jak Michałek wypalił do mnie kilka tekstów i zwróciłam mu uwagę, że nie zyczę sobie żeby tak do mnie mówił. Oczywiście zaraz padło z jego ust słynne Anonka ale co Ty, nie masz dystansu do siebie to tylko żarty i to samo powiedzieli ci znajomi, oraz kto? Mój facet.
Powiedziałam wprost, że nie podoba mi się to jak on do mnie mówi, żarty żartami ale on po prostu jest chamski i jeżeli innym nie przeszkadza ze on tak się do nich zwraca i im to pasuje to jest już ich sprawa ale do mnie ma sie normalnie odzywać. To zaraz usłyszałam no nie bądz taka nerwowa, to tylko zarty. Nie rozumiem jak ludzie mogą pozwalać sobie żeby ktoś tak mówił do nich tym bardziej że widać było, ze też nie są z tego powodu zadowoleni tylko nic nie mówią... Jeszcze chłopak zamiast wstawić się za mną to usłyszałam od niego, że chyba za nerwowo zareagowałam. Nie no, powinnam się usmiechac i udawać, że wszystko jest ok. No ja #!$%@? ręce opadają.

#niebieskipasek #niewiemjaktotagowac #gownowpiss #rozowypasekbiegapodwodazkamieniem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: mZakupy.com
  • 88
Ja rozumiem, ze czasami można być lekko uszczypliwym w żartobliwy sposób do osób, które się dłużej zna ale #!$%@? takie coś???

W każdym razie, atmosfera się pogorszyła jak Michałek wypalił do mnie kilka tekstów i zwróciłam mu uwagę, że nie zyczę sobie żeby tak do mnie mówił. Oczywiście zaraz padło z jego ust słynne Anonka ale co Ty, nie masz dystansu do siebie to tylko żarty


@AnonimoweMirkoWyznania: albo powiedzą Ci, że
@johny-kalesonny @czapkakoloruczerwonego: Ja może jestem starej daty, ale uważam, że niebieski powinien trzymać stronę swojego różowego, a jeśli laska grubo przesadza (i w dyskusji jest na straconej pozycji), to chociaż zamknąć pysk lub ew. próbować skierować dyskusję na inne tory. Ale na pewno nie stawać po stronie gawiedzi, stawiając ją w sytuacji "my wszyscy razem vs ty sama"
@normiknawymarciu: mam takie samo zdanie jak Ty, ale nie wiemy w jaki sposób powiedział, ze za nerwowo zareagowała, może po wyjściu? Gdy byli juz sami?
Może właśnie było tak, ze próbował zmienić temat a ona dalej swoje, ze cham nie będzie jej obrażał itd.? Może jej niebieski to debil. Jest tyle możliwości, ze nie warto rzucać uwagi, ze fajnie się zaczyna, bo mogło pójść np o właśnie taką uwagę...