Wpis z mikrobloga

@littleblizz: Jakoś kiepsko to widzę w dzisiejszych czasach, jak wszyscy ocipieli na punkcie teatrzyku bezpieczeństwa i wystarczy że się człowiek buta zawiązać przed bramą zatrzyma i wybiega wąsaty palacz woźny i kierownik ochrony w jednym z jakimś "hurr a czego pan tu szuka kim pan jest tu nie wolno mam po milicję zadzwonić?" ;) Chociaż może to tylko ja wyglądam na dilera narkotyków i porywacza gimnazjalistów w jednym.
@macabrankov no jak masz okragle stoliki np 11-12 osobowe to jak liczba gości nie jest dokładna wielokrotnoscia to zawsze kilka takich wolnych miejsc się znajdzie xD pomijajac ze nikt nie patrzy na te winietki xD