Wpis z mikrobloga

Zauważcie że żyjemy w czasach gdzie jakieś tam mnożenie dzielenie potęgi ułamki funkcje to wiedza gimnazjum. Trzysta lat temu za taką wiedzę to można było zostać osobistym doradca króla jakiegoś, a jak mu się doradzilo jak zbudować jakiś trebusz to byście się i z jego córka ozenili.
  • 44
  • Odpowiedz
@bitcoholic ale to nie podlega dyskusji, robią z nas debilow. Żeby zdać maturę wystarczy umieć zrobić funkcje kw i liniowa, ba nawet nie musisz tego umieć, bo 50% matury z matmy napiszesz dzięki tablicom matematycznym. A ludzie i tak to uwalaja
  • Odpowiedz
@bitcoholic świat nie składa wyłącznie z prawników i lekarzy, dodatkowo po co uczyć się łaciny żeby pomogła w nauce innych języków skoro można po prostu zacząć się tych języków uczyć. Jeżeli nie ma potrzeby nauki tego języka z racji swojego zawodu to po kij się go uczyć. No ale na szczęście ten pomysł umarł śmiercią naturalną tak samo jak ten język.
  • Odpowiedz
@viktorPL jeżeli człowiek chce się dostać na jakieś sensowne studia związane z naukami ścisłymi to i tak musi zdawać matmę rozszerzoną która już jest naprawdę na całkiem niezłym poziomie. Matura w dzisiejszych czasach to i tak tylko durny papierek, równie dobrze mogło by jej nie być, a to, do jakiej uczelni się dostaniesz i na jaki kierunek byłoby sprawdzane poprzez bardziej precyzyjne testy wewnątrz uczelniane.
  • Odpowiedz