[zieloneKolanoApokalipsy]

2 929 - 1 = 2 928

Tytuł: Opowieść podręcznej
Autor: Margaret Atwood
Gatunek: antyutopia
★★★★★★★☆☆☆

Nie ukrywam, że przeczytane pod wpływem całkiem niezłego serialu. Brałem się za to z pewną taką nieśmiałością, ponieważ czytałem kiedyś jedną powieść Atwood i była to kompletna strata czasu.
Tutaj jest dużo lepiej, dobrze się to po prostu czyta.
Nie jestem w stanie uniknąć porównań z serialem i teraz powinno nastąpić nieśmiertelne "książka lepsza", ale nie jestem co do tego przekonany. I w jednym i w drugim brakuje mi tego technicznego mięsa tłumaczącego jak właściwie to całe fundamentalistyczne państwo działało, bo samo istnienie Komendantów, ciotek i kobiet rozpłodowych plus tajemniczej organizacji niewiele wyjaśnia. Z drugiej strony autorka bardziej skupia się na przeżyciach podręcznej i pewnie znajdą się tacy, których właśnie to interesuje. Książka kończy się dokładnie tam, gdzie pierwszy sezon i jest w nim dość wiernie odtworzona, a różnice wynikają zapewne z tego, żeby serial można było pociągnąć dalej. Koniec pitolenia, ogólnie warto przeczytać.

#bookmeter