Wpis z mikrobloga

@osaaldona: No przecież to ŚMISZNE JEST. Tyle ludzi pod sceną nie może się mylić co do kabaretów i ich ŚMISZNOŚCI.
A tak poważnie to większość kabaretów opiera się na prymitywnym komizmie słownym. Oklepane żarciki na poziomie minionej epoki. No ale zawsze można się przebrać za kobitę i jebnąć parę żarcików małżeńskich ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Iskopavanje: Jakby ktoś przede mną na widowni siadł z tymi oczojebnymi, świecącymi różkami, to bym taką lepę na potylicę #!$%@?ł że by się na scenie ten ktoś znalazł. Serio, po ch.. to kupować? Rozumiem jeszcze jak nosi to dziecko, ale większość publiki która trzyma to gówno na łbach to podstarzałe Grażyny...
  • Odpowiedz
Polskie kabarety jest jeden z największych raków w TV... Podczas oglądania tego typu programów społeczeństwo od razu dostaje automatycznie -30 do inteligencji.
  • Odpowiedz
@Iskopavanje: Nie rozumiem frajdy w oglądaniu kabaretów które polegają na tym, ze masz wyuczone scenki na pamięć i tylko recytujesz. a jak rzucisz #!$%@?* to JUZ JANUSZE WYTRZYMAC NIE MOGO BO TO TAKIE SMIESZNE< ZE HOHO.
@GdzieJestBanan: skecz był świetny bo nie był wyklepany na pamięć tylko w pewnym momencie weszła pełna improwizacja. Tego w kabaretach polskich brakuje.
Eddie Murphny miał świetne standupy (tak wiem to trochę inna rzecz i
  • Odpowiedz