Aktywne Wpisy
Tyrande +296
Miałam wczoraj dać koleżance dildosa w kształcie papieża, wzięłam na uczelnie i okazało się, że nie przyszła, bo leży na L4.
Musiałam kitrać, żeby z plecaka nie wypadło, bo byłby pszypał xD
Nie pytajcie skąd mam takie rzeczy, dla zainteresowanych dam kontakt do osoby, która ma takie durne pomysły i drukarke 3d.
#gownowpis #2137 #logikarozowychpaskow
Musiałam kitrać, żeby z plecaka nie wypadło, bo byłby pszypał xD
Nie pytajcie skąd mam takie rzeczy, dla zainteresowanych dam kontakt do osoby, która ma takie durne pomysły i drukarke 3d.
#gownowpis #2137 #logikarozowychpaskow
Plp_ +512
Ale jaja mirasy. Wchodzę sobie do wagoniku intercity, 1sza klasa, mój przedział jako jedyny w całym wagonie pusty, ustawiam sobie klimę i siadam jak panisko. Po pewnej chwili widzę że po korytarzu łażą dwie stare baby i dosłownie przystawiają mordy do szyb jak glonojady. Gdy doszły do mojego przedziału to jedna krzyknęła do drugiej
"Ho tutej Beatka, tutej jest miejsce!". Myśle sobie "no to się nacieszyłem tym pustym przedziałem". Nagle, jak nie
"Ho tutej Beatka, tutej jest miejsce!". Myśle sobie "no to się nacieszyłem tym pustym przedziałem". Nagle, jak nie
Tytuł: Słowa światłości
Autor: Brandon Sanderson
Gatunek: fantastyka, fantasy, science fiction
★★★★★★★★☆☆
Świetliści Rycerze muszą znów powstać.
W końcu wypowiedziano starożytne przysięgi, spreny powracają. Ludzie szukają tego, co zostało utracone. Być może ta misja ich zniszczy.
Wiatrowy zagubił się w strzaskanej krainie i balansuje na granicy między zemstą a honorem. Tkaczka Światła, którą powoli pochłania przeszłość, poszukuje kłamstwa, którym musi się stać. Kowal Więzi, zrodzony z krwi i śmierci, teraz próbuje odbudować to, co zostało zniszczone. Badaczka, od której zależą losy dwóch ludów, zostaje zmuszona do dokonania wyboru między powolną śmiercią a straszliwą zdradą wszystkiego, w co wierzy.
Najwyższy czas, by się przebudzili, nadchodzi bowiem Wieczna Burza.
I przybył Skrytobójca.
Doskonała kontynuacja „Drogi królów”.
Kiedy seria rozpoczyna się z takim przytupem jak zrobiła to "Droga Królów" zawsze pojawia się obawa że kontynuacja będzie lekkim zawodem. W przypadku tej książki była to obawa całkowicie niepotrzebna. Sanderson po raz kolejny stanął na wysokości zadania, zawiesił sobie poprzeczkę bardzo wysoko, ale tym tomem podniósł ją jeszcze bardziej. Tym razem nie ma wolnego początku, nie ma jakiś przestojów, cała książka jest przepełniona akcją. Podoba mi się kontynuacja pomysłu z odkrywaniem przeszłości bohaterów. Tak jak w poprzednim tomie skupiono się na Kaladinie którego historia była niezła, tak tym razem dowiadujemy się więcej o Shallan której wspomnienia z początku mogą wydawać się błahe, tak ich zakończenie jest po prostu niesamowite. Na wielkie wyróżnienie zasługuje też zakończenie w którym emocje wręcz wylewają się z kartek, a dodatkowo na sam koniec autor serwuje nam jeszcze ciekawe zaskoczenie ;) Naprawdę warto przeczytać i czekać na kolejny tom.
#bookmeter
Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik