Wpis z mikrobloga

@Pally: Jeśli zastanawia Cię, jakim cudem można nie zdać matury, to polecam dawać korepetycje z matematyki. Ale nie osobom piszącym rozszerzenie i lubiącym przedmiot, tylko takim z humana albo słabych techników. W zeszłym roku dawałam korepetycje na miesiąc przed maturą dziewczynie, która nie znała tabliczki mnożenia.
  • Odpowiedz
@Shanny: #!$%@? ale Ty piszesz o typowej Karynie ,tabliczkę mnożenia to człowiek miał wykutą w podstawówce :D
Dlatego odpowiedź jest prosta tylko #!$%@? nie zdaje matury , taki człowiek nie nadaje się do dalszego życia chyba że jesteś Chylińską i umisz śpiwać i brać kokainę po to by się wybić
  • Odpowiedz
@WBieguPoCo: To nie była stereotypowa Karyna. Dziewczyna wyglądała na normalną, miała dobre oceny z polskiego czy historii, ale kompletnie nie umiała matematyki. Ona jakby zatrzymała się na nauczaniu matematyki w podstawówce i niczego dalej nie pamiętała. Bardzo bała się pomylić, nie umiała się skupić na liczeniu. Jeśli nad nią stałam i jej pokazywałam palcem, to ona wszystko ładnie robiła. Takich ludzi jest całkiem sporo.
  • Odpowiedz
@szymas70: błąd kardynalny to potężna gafa, to tak jakbyś musiał zrobić pracę o Panu Tadeuszu i zaczął pisać o Robinsonie Crusoe próbującym wydostać się z wyspy( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz