Wpis z mikrobloga

@Nighthuntero: można się śmiać ale miałem taki fakt autentyczny że pożyczyłem od wydawałoby się "zioma" wiertarkę i wiertełka to mnie później policzył za wszystko i ! Ukryty tekst...za wiertarkę która nie działała i wiertła bo spaliłem tą zepsutą wiertarką - boszowskie orginały jak to określił
  • Odpowiedz
@Vein: Dokładnie. Kiedyś to można było jeszcze zrozumieć bo elektronarzędzia drogie były ale odkąd są u nas wielkie markety budowlane to chyba każdy przeciętny majsterkowicz może sobie pozwolić na wiertarkę czy inną kątówkę.
  • Odpowiedz