Wpis z mikrobloga

@splndid: Bo nie zachowują się naturalnie tylko udają perfekcyjnych.

Na siłę zmuszają się do angażowania się w hobby czy zainteresowania, które kompletnie ich nie interesują i nie ciekawią.

Na siłę zapieprzają po górach, jeżdżą po świecie, a tak naprawdę wolą siedzieć w swoich czterech ścianach i relaksując się dłubiąc w elektronice czy szyjąc na maszynie.
Z czasem pękają i wylewa się cała toksyna
  • Odpowiedz
@splndid: W ogóle co to za suchar. Gdybym chciał być z kimś takim jak ja to bym się sklonował, uciął tej drugiej kopii fiuta i dorobił cycki oraz waginę.

W pewnych kwestiach oczywiście trzeba mieć zgodność, ale też mieć swoją przestrzeń.
  • Odpowiedz
@gottagetagrip: Niech sobie robią co chcą na pokaz, śmieję się z tego, że takie "idealne dopasowanie" owocuje najczęściej największą ilością toksyn, która też często się przelewa na ludzi w ich otoczeniu.
  • Odpowiedz
@splndid ja mam beke z takich jak ty xD mysla ze wszyscy robia wszystko na pokaz, ze jak komus sie dobrze uklada i dogaduje, nie ma imb o jakies idotyzmy to toksyczny zwiazek i kiszą to w sobie. Beka z ciebie i wracaj do piwnicy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@LowcaZMroku: Gdybym nie miał wielu takich przykładów wśród znajomych i ludzi z ich otoczenia to bym o tym nie pisał. Polecam zmianę płyty z piwnicznej na jakieś oryginalniejsze gówno.
  • Odpowiedz