Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanie do #niebieskiepaski, jak byście zareagowali, gdybyście umówili się z dziewczyną z internetu i okazałaby się może nie gruba, ale pulchna?
Sprawa wygląda tak, że poznaję ostatnio sporo niebieskich w necie, którzy bez żadnych podstaw, mając tylko jedno-dwa moje zdjęcia zakładają że jestem śliczna i szczupła, a przy 70kg jak modelka się wyglądać nie da (chyba że modelka plus size). Nigdy nie kłamię na temat swojego wyglądu, nie mówię że jestem 90-60-90 i miss universe. No i teraz nie wiem jak to rozegrać, wyprowadzać jakoś takiego delikwenta z błędu (ale podobno faceci nie lubią mówienia o kompleksach), czy czekać aż sam się rozczaruje na ewentualnym spotkaniu?


#kiciochpyta #logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
  • 108
@AnonimoweMirkoWyznania:
Zrób uczciwsze zdjęcie.
To jest podstawa handlu internetowego - zdjęcie musi odpowiadać oferowanemu towarowi.
W momencie gdy zdjęcie fałszuje rzeczywistość pogarszasz swoje perspektywy, bo w momencie spotkania powstaje dysonans.

Jeśli szczerego zdjęcia nie chcesz dać na samym starcie (bo może zniechęcać), to w ramach internetowej gadki przed spotkanie wyślij gościowi zdjęcie w bikini. Będzie wiedział w co gra.
A przy okazji pomyśli że jesteś chętna i zdesperowana, więc szybciej się