Wpis z mikrobloga

Dopiero mamuśka podbiega ratować sytuację

@RRybak: Nie ratuje sytuację tylko odbiera dziecku szansę na samodzielne rozwiązanie problemu. Zachowanie ojca pokazuje malcowi że tak naprawdę nie ma się czego bać i że może sobie doskonale poradzić sam. Decyzja kiedy łapać a kiedy pozwolić by młody upadł jest tak samo istotna dla malca jak świadomość że mamusia zawsze będzie lecieć ratować, chuchać, dmuchać i całować. Tyle że różowe nie zawsze potrafią to zrozumieć.