Wpis z mikrobloga

@krojcol: o gurwa, mój #rozowypasek kilka lat temu sprzedał ze 30 takich karteczek (tych sygnowanych znakiem Disneya, z tego co pamiętam, takich bardziej pożądanych za czasów gimbazy) za ok 200zł do jakiejś pani ze Skandynawii :D
  • Odpowiedz
@Koleandra: wystawiała je na olx, miała ich bardzo dużo no ale te Disneyowskie cieszyły się największą popularnością :P i najszybciej je sprzedała. Dlatego o tym piszę, bo aż się zdziwiłem że są ludzie którzy chcą płacić za jedną taką (tę większa) kartkę kilka złotych :D te niedisneyowskie też wszystkie sprzedała, ale po znacznie niższych cenach :P
  • Odpowiedz
@krojcol: Ojej.
Wspomnienia...
I zawsze ten bóldupy jak się miało cały nowy zestaw kupiony i szkoda było się wymieniać. :D Albo jak po czacie się zauważyło, że wybrało się trochę zniszczoną.
  • Odpowiedz
@krojcol: Nie mam niestety z Króla Lwa, ale mam z Herkulesa i Xenę też mam, małe i duże. Oprócz tego Czarodziejka z Księżyca, z księciem Endemionem! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@krojcol: za moich czasów to już zbierały tylko dziewczyny z jakiegoś #!$%@? Witcha (jakaś kreskówka dziewczyńska) a jak któryś chłopak też się w to bawił to się śmialiśmy
  • Odpowiedz