Aktywne Wpisy
EdgyCaesar97 +25
Ni cholera nie ogarniam młodych ludzi w Polsce..
Po jakiego wała macie parcie na mieszkanie w wielkich miastach typu Warszawa/Kraków/Wrocław, gdzie mieszkania kosztują po zyliony. Zamiast się przeprowadzić w jakieś zajebiste regiony typu Mazury/góry i kupić coś wielkiego od razu, skoro i tak pracujecie na odległość z domu?
Serio to, że raz na miesiąc idziecie do knajpki czy kina, ma aż takie wielkie znaczenie?
Ktoś
Po jakiego wała macie parcie na mieszkanie w wielkich miastach typu Warszawa/Kraków/Wrocław, gdzie mieszkania kosztują po zyliony. Zamiast się przeprowadzić w jakieś zajebiste regiony typu Mazury/góry i kupić coś wielkiego od razu, skoro i tak pracujecie na odległość z domu?
Serio to, że raz na miesiąc idziecie do knajpki czy kina, ma aż takie wielkie znaczenie?
Ktoś
mickpl +342
Prawie same ynwestory. Pierwsza żali się, że kupiła z mężem, a "potem jeszcze drugie". Inna że "dla córki", może kiedyś będzie mieszkać w Rzeszowie, itd XD
Tacy ludzie tworzyli ten rynek. Wpłać zaliczkę, czekaj, sprzedaj z zyskiem. Nic nie może pójść nie tak, przecież zawsze rosno.
A HREIT to czubeczek góry. Masa firm i firemek jest zalewarowana po bile.
#nieruchomosci #natropieflipperow
Tacy ludzie tworzyli ten rynek. Wpłać zaliczkę, czekaj, sprzedaj z zyskiem. Nic nie może pójść nie tak, przecież zawsze rosno.
A HREIT to czubeczek góry. Masa firm i firemek jest zalewarowana po bile.
#nieruchomosci #natropieflipperow
@FuriousViking: W tym jest pewna prawda bo jeśli przy takich temp przyzwyczaisz się do kurtki zimowej to będzie ci pizgało zimą w niej, nie będziesz przyzwyczajony do zimna. To coś jak siedzenie w samochodzie w kurtce bo
@XpedobearX: To nie prawda. Inaczej moglibyśmy w taki sposób zajść do tolerancji na temperature +70 stopni, albo w drugą stronę na -50. Nie ma czegoś takiego jak przyzwyczajenie się do odczuwanej temperatury zewnętrznej i zawsze albo poniżej albo powyżej iluś stopni Celsjusza będziemy odczuwać dyskomfort wzrastający wraz z obniżeniem lub podwyższeniem temperatury.
Wrażenie, że jest nam zimno w kurtce na zewnątrz, bo siedzieliśmy w niej w domu, bierze się z działania naszego organizmu przeciwko przegrzaniu, co skutkuje poceniem, a później przez jego odparowanie, schładzaniem temperatury ciała, co po wyjściu na zewnątrz w niższą temperaturę, odczujemy jako zimno i znaczne obniżenie komfortu, mimo, że zanim zasiedzieliśmy się w tej kurtce w domu, było nam w niej na zewnątrz ciepło i komfortowo. Jednak stan ten jest nie trwały i trwa do kilkunastu minut.
A wracając do mojego komentarza, to chodziło mi raczej o jednorazowe okazje, gdzie zamiast ubrać się komfortowo, odpowiednio do pogody, ludziom odwala i stosują zasadę, że nie wypada, bo nie ten sezon. I tak można zaobserwować, że kiedy w marcu czasem temperatura sięga 18-20 stopni przez 2-3 dni, to normalni ludzi mają w dupie, ubierają T-shirt i spodenki i śmigają, a większość ludzi powie, że #!$%@? tylko w marcu chodzi rozebrany do spodenek. Na drugim biegunie sytuacja w październiku, gdzie załamanie pogody występuje i temperatura spada do 5 stopni, normalny człowiek założy to w czym mu ciepło, czyli puch i czapke na uszy, ale są ludzie, którzy się pukają w czoło i powiedzą, chłopie nie ma jeszcze listopada a Ty nosisz kalesony i czapke, to co Ty będziesz nosił w styczniu?! (╥﹏╥). Ludzie nie ubierają się kierując własnym komfortem tylko
@FuriousViking:
@XpedobearX: Cooooo ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Koleś własnie pisałem, że istnieją ludzie, którzy się przejmują w czym chodzą inni i od tego uzależniają swój ubiór, nie od tego czy im zimno czy za gorąco. I z takich ludzi mam beke xD Ja mam 32 lata, żone i dwójke dzieci, serio mam chodzić i robić ludziom zdjęcia na ulicy w czym chodzą? Czytałeś w ogóle co napisałem? Spędziłem kawał życia w kraju, w którym masz w dupie jak inni na Ciebie patrzą i jak Cie oceniają, a mam się przejmować czyimś ubiorem i jeszcze robić zdjęcia jak jakiś umysłowy stulej?