Wpis z mikrobloga

@starlajt: a bigos na przykłąd?
"Zygmunt, ta kapusta chyba skisła. "
"I tak zjem."
"Ale ugotuj najpierw, bo się zatrujesz czy coś. "
"Dobra, tych grzybów co tam wyschły i tej wysuszonej kiełbasy dodam."
"Umrzesz Zyguś"
"Nie pitol mi tu"
  • Odpowiedz
@chamik: Bigos to akurat zupełnie inna historia ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale jeśli chodzi o kiszenie, to jest to bardzo dobra metoda konserwowania żywności i wiele narodów kisi nie tylko kapustę i ogórki, ale też wiele innych warzyw i owoców, a nawet mięso i ryby.
  • Odpowiedz
@starlajt: dla mnie największym trendsetterem w historii jest gość, który przekonał swoje plemię, że nie będą pic normalnej kawy, tylko tą wygrzebaną z gówien tej j-----j łasicy...
Jak on to przepchnął to nie wiem, ale musiał mieć dar ( ͡ ͜ʖ ͡)
Link o co chodzi
  • Odpowiedz
@starlajt: @jozik: Po prostu ludzie zauważyli jak niedźwiedzie walczą o to, aby zjeść miód od pszczół w lesie więc musiało być coś na rzeczy, że da się to zjeść i może być smaczne. Spróbowali tak sami i dlatego jemy miód.
  • Odpowiedz
@starlajt: ja się zawsze zastanawiałem jak ludzie odkryli, że można żreć pewne rośliny co wyglądają jak trawa xD np. szpinak - co oni, szli i w---------i każde zielsko aż stwierdzili że jedno na milion jest spoko? xd
  • Odpowiedz
@starlajt: A w---a?
O, jakie fajne kłosy! Może jak je zerwe i coś z nimi zrobię to wyjdzie taki płyn że jak się go napiję to będzie zajebiście i w końcu porucham? Ech, co ja p------ę...
  • Odpowiedz
@starlajt: Mnie zastanawia kto pierwszy wziął jakąś śmierdzącą sfermentowaną substancję z alkoholem, wypił, pewnie się porzygał i mimo wszystko sięgnął po nią po raz kolejny i kolejny..
  • Odpowiedz
@kinlej: Z wódką to akurat prosta sprawa. Zjedli sfermentowany owoc > faza > sami zaczęli fermentować owoce a jak ktoś wpadł na pomysł, że możeby odparować wodę i będzie mocniejsze to sie okazało że najpierw odparowywuje a-----l i tak powstała destylacja
  • Odpowiedz
@WillyJamess: jedzenie roślin to mały pikuś. Ale jak k---a dojść do tego, że wyciąg z korzenia jakiegoś zielska pomaga np na opuchlizne czy na rane? No k---a ile to prób i błędów do c---a!
  • Odpowiedz