Wpis z mikrobloga

@Nabucho: Tak jak napisała Bersprzecznie. Rasa "najlepszy przyjaciel".
Dziękuję za miłe słowa - przekażę zainteresowanemu :)

Jeśli natomiast chodzi o jego rodowód - to jest kundel ze schroniska, zatem nie do określenia.
@Bezsprzecznie: @Bieniuraper: tak, teraz obejrzalem ten film. Ale krew owczarka to ma na 1000 % w sobie :) W ogóle super, że się udało z tą dysplazją. Wiem, co to jest, bo mój poprzedni pies też miał ten problem, niestety, nie udało się go wyleczyć, a i obecny mój kompan zaczyna coś dziwnie się garbić i ma problemy ze wstawaniem. W każdym razie, gratuluję Bundza, jest wspaniały :)
@Bezsprzecznie: nie no, oczywiście temat jest w trakcie rozpoznania. Pies ma 11 lat, wet był (bo borys, czyli moj pies, za nic nie wsiadzie do auta, a ze jest wielki i ciezki, to jak nie ma musu to go nie targam), wykluczył dysplazję, borys dostaje sterydy, i nawet zaczął znowu wchodzić po schodach. Niemniej, wiesz, no po doświadczeniach z poprzednim psem, to trochę się schizuję :/
@Nabucho: To nie tak :) Idziesz z nim do lokalnego weta na prześwietlenie. Wet Ci mówi, co się "popsuło". Dzwonisz do Kemilewa i zamawiasz komórki dla swojego psiaka. Podawane są przez weta współpracującego z Kemilewem (a jest ich w Polsce sporo i przybywa) najbliżej Twojego miejsca zamieszkania, może nawet i w domu.