Wpis z mikrobloga

Wiecie co jest zajebiste w UK? Że pracę można znaleźć z dnia na dzień i zmienić z dnia na dzień.

Na rozmowę o pierwszą prace na sortowni paczek byłem umówiony jeszcze siedząc w Polsce. Po przylocie w ciągu miesiąca 2 razy zmieniłem pracę.

Odkąd wstawiłem CV na kilka stron i zarejestrowałem się w kilku agencjach to bywały okresy że miałem po 2 telefony tygodniowo czy bym był tak dobry i podjął jakąś pracę bo już potrzebują kogoś.

Gdybym teraz zdecydował się rzucić obecną pracę to kolejną znajdę do tygodnia i dostanę podobne albo lepsze warunki finansowe.

To daje niesamowitą wolność finansową bo nie musisz się przejmować że jakiś januszbiznesu cię będzie wykorzystywał, nie podoba ci się to się zwalniasz i nie ma w tym żadnego ryzyka.

#uk #praca #emigracja
  • 236
  • Odpowiedz
@dawid-rams: w Polcse podczas wakacje w ciagu miesiacal pracowalem w 3 miejscach. Prace za 1200 zł nie trudno dostac, na jakies tasmy produkcyjne, magazyny zawsze kogos szukają tylko malo komu sie chce tak #!$%@? (ja na tasmie pracowalem 3 dni ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Bezrobocie w Polsce to stan umysłu.
  • Odpowiedz
@mariusz_sanitariusz: To jest państwo prawa więc takie sytuacje nie mają miejsca.

Pierwsze 2 prace były przez agencję więc z dnia na dzień mówiłem że mam nową robotę cześć.

W przypadku drugiej agencji okazało się że był okres wypowiedzenia tygodniowy ale nie robili problemów. Kasa się
  • Odpowiedz
@dawid-rams: Zmiana pracy w Polsce na tych najniższych stanowiskach z dnia na dzień też nie jest jakaś trudna w większych miastach. Właściwie nie wiem co w tym niezwykłego.
  • Odpowiedz