@MKOBUS: przeczytałem cały ten wpis i niestety pod płaszczykiem elokwencji i mądrych zwrotów kryje się próba usprawiedliwienia swojego s----------a umysłowego.
Różnie w życiu bywa ale jeśli nie chcesz z kimś być/ chcesz pójść kantem - rozstań się przed tym. Jak można zdradzać kogoś, a następnie racjonalizować to, że to "wina naszych czasów" albo "życie jest długie i nigdy nie wiadomo...".
@Fenrirr: Ten gość to jakaś kopia tego beznadziejnego bloga pokolenieikea? Czy męska wersja równie gównianego bloga tej d--y, która pisze dla Logo (o ile to w ogóle kobieta)?
@MKOBUS: przerabiana opcja romansu, dziewczyna, która mi się podobała podczas studiów (wtedy była z obecnym mężem) po weselu jej siostry, na którym byliśmy razem, zaczęła do mnie pisać, dzwonić mocne 8/10 wygląd plus charakter. Podczas rozmów okazało się, że strasznie nieszczęśliwa jest rok po ślubie, proponowała mi związek oczywiście, rozwiedzie się z mężem jak odmówiłem, to szybki skok w bok- też odmówiłem. Nie ma sensu rozbijać czyjegoś małżeństwa dla kilku
@MKOBUS: W sumie jeśli ktoś jest po ślubie(zwłaszcza i szczególnie kościelnym), to trzeba być niezłym s--------m żeby próbować coś ugrać. Z drugiej strony zastanawia mnie jedna kwestia: odbijanie panien, które są tylko zaręczone jest, czy nie jest niehonorowe?
Różnie w życiu bywa ale jeśli nie chcesz z kimś być/ chcesz pójść kantem - rozstań się przed tym. Jak można zdradzać kogoś, a następnie racjonalizować to, że to "wina naszych czasów" albo "życie jest długie i nigdy nie wiadomo...".
Po prostu ewoluuje jak wszystko.
@Cebulorz:
@Fenrirr: facetów też.
Komentarz usunięty przez autora
Z drugiej strony zastanawia mnie jedna kwestia: odbijanie panien, które są tylko zaręczone jest, czy nie jest niehonorowe?