Sytuacja sprzed kilku dni. Wyszedłem z kolegami w sobotni wieczór napić się wódki w plenerze. Gdy już zacząłem n---------ć telemarki trzymając się płotu obrałem drogę do domu, zły los chciał że idąc po schodach miałem dłonie w kieszeniach spodni. Noga mi się powinęła i padłem pyskiem na stopnie. Rankiem ojciec widząc mnie pyta gdzie się biłeś itp. mówię mu zgodnie z prawdą że to na schodach i ze nie zdążyłem nawet łap z kieszeni wyjąć bo złożyłem się jak scyzoryk. Powiedział:
@Vaster: Mój znajomy, n------y strzelił po ciemku minetkę jakiejś karynie. Matka otwiera mu rano drzwi i od razu z trwogą w głosie pyta synu kto cię tak pobił (ʘ‿ʘ)
@Vaster: żal i bul, dalej spodni szukaj w kropie czy innym pedosklepie. A potem sie leczom z bezpłodności i inwitro chcą, a jaja kisnom w rurkach i plemniki zdychajom
#powodz twarze nieskalane myśleniem XD I niech nikt nie pisze że obawiali się niskich odszkodowań. Hasła są jasne, żadnych zbiorników nigdzie w Kotlinie Kłodzkiej! Nie ma nigdzie haseł "chcemy godnych odszkodowań lub nowych domów"
#truestory #coolstory a może #niecoolstory
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Gdy już zacząłem n---------ć telemarki trzymając się płotu
XD
Komentarz usunięty przez autora