Wpis z mikrobloga

Miruny co się #!$%@?ło to ja nawet nie XD moja narzeczona ma rodzinę która już dzieciom nie kupuje drogich prezentów na święta (syn 23, córka 25 lat). Brat mojej narzeczonej to skończony stulej (nie miał dziewczyny, pracy, przesiadywał w piwnicy całymi dniami, potem studia motzno więc dali mu mieszkanie mniejsze od siostry no bo gówniarz pyskaty i leniwy a do tego samotny). Mój teściu chciał się trochę na nim odegrać a że i tak miałem kupić zestaw szklanek do domu, parę narzędzi, jakąś biżuterię dla żony to kupiłem przed świętami, teściu kupił parę metrów papieru pakowego, spakowalismy to wszystko ładnie i podpisaliśmy że niby to dla nas XD ja jeszcze wziąłem ze dwie flaszki na święta to tez zapakowaliśmy.
I teraz najlepsze
Wigilia, życzenia, spoko, ja dostałem od teścia flachę, przyszła żona sweter a jej brat klapki.
Ja zaczynam rozpakowywać swoje rzeczy i lecą ode mnie teksty typu "ooooo, takiej siekiery potrzebowałem" albo "akurat miałem kupić zestaw szklanek!" po minucie wściekły gówniak wyszedł XD A NAJLEPSZE DZIŚ OKAZAŁO SIĘ ŻE GÓWNIARZ SIĘ SPAKOWAŁ I WRÓCIŁ DO DOMU XDDD Teściu mówi że to nie jest jego syn i że go pewnie podmienili w szpitalu i że chciałby takiego syna jak ja ( ͡ ͜ʖ ͡)
Na śniadaniu trochę się z niego nabijaliśmy ale niesmak pozostał


wesołych Świąt miruny
#przegryw #truestory #heheszki ##!$%@? #heheszki
  • 20