W razie katastrofy (wodowania) nadmuchanie kamizelki przed uderzeniem w wodę jest niebezpieczne, gdyż uniemożliwia pływanie pod wodą. Kamizelkę odpalamy po wypłynięciu z samolotu. Taka rada wykopowa na dziś :P
@gwynebleid: Problem takowy, że wiele osób w katastrofach lotniczych nadmuchiwało za wcześnie, czyli jeszcze na pokładzie, a potem topili się, bo kamizelka ich w górę ciągnęła, gdy trzeba było zanurkować
@fervi: @zjadacz_wyjadacz: ja to wiem, wy to wiecie, murzyn nie wie. Ale wytłumaczenie tym, którzy nie wiedzą faktem, iż kamizelki nie wolno odpalać, bo działa, to trochę bezproduktywne.
@fervi: To samo dotyczy używania kamizelek ratunkowych/kapoków np. na łodziach żaglowych, w kapoku na pokładzie, pod pokładem bez. W latach '90 na mazurach w wyniku burzy przewróciła się żaglówka, na pokładzie był ojciec, pod pokładem 3 szkraby w kamizelkach, cudem je powyciągał z odwróconej do góry dnem łodzi.
@botanicFTS: Dzieciak napompował tą kamizelkę ratunkową w trakcie lotu. Komentarz: Czy to nie jest nielegalne? Odpowiedź: Nie, czarni ludzie mogą latać samolotami mniej więcej od lat czterdziestych. Nic złego nie robi.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz: Czy to nie jest nielegalne?
Odpowiedź: Nie, czarni ludzie mogą latać samolotami mniej więcej od lat czterdziestych. Nic złego nie robi.
Często swoim dzieciom napełniali i one też przez to umarły