Wpis z mikrobloga

Moi koledzy wpadli na pomysł. Jeden z nich wsiadł do autobusu i do kasownika biletów powiedział, że prosi duże frytki, colę i hamburgera. Ludzie popatrzyli na niego jak na chorego psychicznie. Na następnym przystanku wsiadł drugi kolega dając mu "zamówiony" kasownikiem zestaw, wziął pieniądze i wysiadł. Ludzie zbierali szczęki z podłogi!

#heheszki #pasta #coolstory