Wpis z mikrobloga

Zastanawiałem się tylko czy na studiach informatycznych będzie jakoś mocno potrzebny laptop.


@Tojtek: przeżyjesz bez. Jak chcesz coś taniego, lepiej rozejrzyj się za lapkami poleasingowymi - za podobną cenę możesz dostać markowy sprzęt, z biznesowej linii (np. thinkpada).
  • Odpowiedz
@Tojtek: jeśli masz w pokoju normalne biurko to zdecydowanie lepiej mieć stacjonarkę, do webdevu przyda się na pewno monitor 22-24", daje ci to większą przestrzeń roboczą, poza tym za te 800 zł możesz złożyć już całkiem niegłupią stacjonarkę w przeciwieństwie do notebooka.
  • Odpowiedz
@Tojtek: Przeważnie na uczelniach jest dostępny program DreamSpark Premium, który pozwala na darmowe ściągnięcie i instalację m.in. systemów Windows do celów edukacyjnych. Więc, jak kupować komputer na studia, to bez systemu operacyjnego (oszczędność kilka stówek).

Laptop w czasie studiów przydaje się głównie do przeglądania internetu podczas przerw/wykładów (czyli pierdoły), w dalszej kolejności są prezentacje na rzutniku, projekty, programowanie (uczelnie mają sprzęt dla studentów). Jak laptop nie będzie twoim podstawowym komputerem,
  • Odpowiedz
@Mr_Plank: Na Poli Białostockiej chyba też jest. Dzięki za przypomnienie. :) No lapek główny nie będzie, bo mam stacjonarkę. Mam tablet jeszcze, więc jeżeli lapek się przydaje głównie do neta, a można sobie poradzić ze stacjonarką, to daję sobie spokój. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@moon_bluebird: Przez parę dni miałem do dyspozycji drugi (dostawiłem sobie na małej szafce obok) i od tamtej pory chodzi za mną myśl kupna drugiego, tylko że mam bardzo małe biurko i jeden się tylko zmieści na stałe. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Tojtek: polacam macbooka white unibody(2009r) z GF 9400m, mimo swoich lat daje radę, działa na nim najnowsza wersja systemu, a jak będziesz chciał go bardziej intensywnie używać, to możesz dołożyć ramu(ddr3) i wymienić dysk na ssd, do webdev jest idealny, głównie ze względu na system, ewentualnie szukaj jakiegoś thinkpada, koniecznie z linuxem, windowsa radził bym w ogóle sobie odpuścić...
  • Odpowiedz