Wpis z mikrobloga

@Pawel_Pe: Jakiś czas po wypuszczeniu nowego herosa (2 tygodnie chyba) cena jest obniżana z 15k do 10k i jest nerfiony. Tak było z Kael'thasem i paroma innymi OP bohaterami. Taka ciekawa praktyka Blizzarda, żeby ludzie rzucili się z hajsem na nowe mięsko a potem ciach! ( ͡° ͜ʖ ͡°) A że Johanna wymaga nerfa to chyba nie trzeba specjalnie tłumaczyć.
@Pawel_Pe: lol, ma 3 stuny i jest praktycznie niemożliwa do zabicia podczas team fightu. Enough? Jeden ze skilli Kaela (living bomb) wielokrotnie podczas wybuchów przechodził na innych graczy, przez co Kael był w stanie rozwalić cały wrogi team. Poza tym, tank nie jest od tego żeby miał dobrą ofensywę.
@Pawel_Pe: Najwyraźniej grałeś przeciwko niej zbyt mało meczy. Świetnie trzyma pierwszą linię, jest trudniejsza do zabicia niż inne postacie tej klasy i dysponuje niezłym CC. Od zadawania obrażeń jest reszta teamu.
@dev0n: wyłamali się chyba z Wikingami, bo i tak mało kto ich kupował, a nerfa dostali bodaj dopiero w patchu Kaela. Nerf nerfem, ale co pogra to jego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dev0n:

Jakiś czas po wypuszczeniu nowego herosa (2 tygodnie chyba) cena jest obniżana z 15k do 10k i jest nerfiony.

Każdy nowy bohater kosztuje 15k i cena jest obniżana po 2 tyg. do 10k. Tak było od zawsze i nie ma to nic wspólnego z nerfami. Co to do opisu Johanny to się zgodzę.

@Pawel_Pe: ciężko ją zabić. Możesz wbić się w środek teamfightu i nie dość że ma mocne