Wpis z mikrobloga

Ehh mireczki co sie stanelo dzis. Przed egzaminem wpadam do sklepu na Lubomirskiego obok dworca autobusowego w #krakow Przedemna zul i jego nieudolna proba zamiany smartfona za paczke fajek z Pania kasjerka. Babeczka pyta czy to wogole jego telefon, pytanie przemilczal i jak zrozumial ze ch*ja z tego bedzie szybko go schowal do kieszeni. Jeszcze chcial w koncu te fajki ukrasc ale kasjerka go zatrzymala przy wyjsciu. Chwila watpliwosci i... telefon na #bagiety. Typowy zul, czerwona morda, ledwo chodzi, nieogolony i brudny po wyjsciu ze sklepu jeszcze przegladal smietniki... Zadzwonilem bo chcialem, zeby telefon wrocil do wlasciciela (jakis duzy, wypasny Samsung). Procedura trwa, opisuje sytuacje a na koniec dodaje, ze zglaszam to anonimowo. Pani dyspozytorka prosi jeszcze bym zostal na miejscu w celu ewentualnej identyfikacji. 10 minut mija, bagiet nie ma a zul wstaje z lawki i gdzies idzie. No to ja za nim i W11 ZGLOS SIE, PODEJRZANY PRZEMIESCIL SIE NA LUBOMIRSKIEGO 23, STOI POD KLATKA XD. Znow slysze zeby zostac i ze przekazuje informacje patrolowi. A TA BAMBARYLA PO 5 MINUTACH ZNOWU GDZIES IDZIE, W KIERUNKU TEGO SKLEPU. mysle sobie, ch*j no trzeci raz dzwonic nie bede, na Rakowickiej stala straz miejska i zgadnijcie co robila xD... tak, zakladala blokady xD i teraz znow chwila watpliwosci bo jak do nich podbije to strace z oczu zula, no ale skoro policji od ponad 15 minut nie ma to moze miejscy cos szybko zdzialaja. heh, co ja sobie myslalem wogole, od samego poczatku wywnioskowac mozna bylo ze im sie zwyczajnie nie chce ale na sam koniec rozmowy stwierdzili ze jednak podjada i wsiedli do auta. To git, ide w koncu na uczelnie bo 8 minut do egzaminu, jeszcze tylko spojrzalem za siebie czy na pewno tam wjada (100 metrow mieli)... niestety, nasza dzielna straz miejska odjechala w przeciwnym kierunku. Wk*rwilem sie i stwierdzilem ze trzeba samemu dzialac skoro policja jak i straz miejska ma to w dupie ale zul niestety zniknal, gdyby nie egzamin to szukalbym go i pewnie nie zakonczyloby sie to tak ch*jowo.
Na koniec dodam, ze posterunek policji znajduje sie kilometr od calego zajscia.

#policja #strazmiejska #zule #coolstory
  • 4
@dominic93: Czemu mnie to jakoś nie dziwi i nie jestem w ogóle wzburzony...hmm...ach no tak, w Polsce opieszałość służb nie jest niczym szokującym.

Była jeszcze trzecia opcja - teoretycznie mogłeś siłą odebrać telefon menelowi ale potem gdybyś próbował go oddać właścicielowi/zgłosić na policję to ciężko byłoby ci udowodnić że to nie ty go ukradłeś na samym początku.