Wpis z mikrobloga

  • 4
Jaki #!$%@? sen właśnie miałem to ja nawet nie.
Stoimy sobie z kumplami na przystanku i podchodzi inny kumpel, który robił za listonosza i pchal jakiś wózek z korespondencją. Co ty tam roznosisz, pytam i patrze ze jakieś koperty z logiem Nowoczesna. Pl. Jedna rozerwana, myślę se, nie możemy tam zajrzeć bo to nielegalne, ale ciekawość zwyciężyła. Były tam legitymacje członkowskie nowotworzonej partii - większość jakichś anonimowych typów, ale nagle patrze i krzyczę O #!$%@?. To była legitymacja Jana Pawła II. Pokazuje kumplom, wszyscy w szoku, wtedy jeden krzyczy "ja #!$%@?, patrzcie tam!" Po drugiej stronie ulicy przygladalo nam się dwóch typów w czarnych garniturach przy czarnym cadilacu. Słychać strzały. Obudziłem się.

W sumie byłby dobry materiał na pastę, mógłbym to trochę zmodyfikować, ale opisałem dokładnie to co się przyśniło.