Wpis z mikrobloga

@Aerials: Jakie to ma znaczenie, czy modna, czy nie (tylko konformiści zwracają na takie rzeczy uwagę). Przede wszystkim jest obiektywnie uzasadniona. Bo ten ciemnogród w wydaniu PiSu to wtrącanie się w życie innych, zmuszanie ich do życia zgodnie z zasadami wyznaczonymi przez doktrynę katolicką, bo np. zaostrzenie prawa aborcyjnego czy karanie za in vitro, umotywowane religijnie, obejmuje wszystkich obywateli, nie tylko katolików- a to jest de facto fundamentalizm religijny.
  • Odpowiedz
Oczywiście, że jest, zawsze należy sprzeciwiać się fundamentalizmowi religijnemu. Gdyby większość w kraju stanowili muzułmanie, to rozumiem, że nie miałabyś nic przeciwko temu, by prawo powszechnie obowiązujące było spisane "pod" ich religie? I gdyby wymagano od Ciebie dostosowania się do wymogów ich religii?
  • Odpowiedz
@aviatorka6: Mniejszość musi dostosować się do większości, to raz. Dwa, nie wiem w jaki sposób prezydentura Dudy miałaby wpłynąć na moją wolność i życie.
  • Odpowiedz
Mniejszość ma się dostosować do poglądów religijnych większości? No chyba nie. Już nawet nie chodzi o to, że to niezgodne z Konstytucją...
Przecież to proste jak but- on wszystkie oszołomskie ustawy podpisze, a jak PiS utworzy rząd, to bardzo możliwe, że przejdą przez parlament. Fundacja pro-life zbiera chyba obecnie podpisy pod projektem ustawy całkowicie zakazującej aborcji. O ironio, popiera go Pawłowicz, której ciąża akurat nie grozi.
  • Odpowiedz
@Aerials: Akurat ci używający sformułowania "obrona przed ciemnogrodem" w konktekście tego, że Duda jest pachołkiem Kaczyńskiego i Macierewicza są idealnymi przykładami ciemnogrodu, przez którym naprawdę należy się bronić.
  • Odpowiedz