Wpis z mikrobloga

Tak właśnie mi się przypomniała dziwna historia z mojego życia - było to ładnych x lat temu, jakieś 5-6 lat, napisałem na pewnym forum tematycznym jako nowy użytkownik - "No hej jaki słuchawki typu plug polecacie" - oczywiście temat poruszany wielokrotnie , zamykam, google etc ale paru ludzi udzieliło mi odpowiedzi. Jeden użytkownik zachwycał się Creative Aurvanami Zen no spoko, zerknąłem na ceny i trochę mi mina zrzedła, nie pamiętam już ile - obecnie na allegro 250 zł... Napisałem że no ELO dzięki że sobie zacznę odkładać, a tu gościu mi pisze PM żebym podał adres to mi wyśle nówki... Ja oczywiście nie miałem się za idiotę i wiedziałem że jakiś troll się święci, ale mówię co tam, dałem swoje imię i nazwisko ale adres dałem takiego kolesia co kiedyś był moim współlokatorem. Podałem ten adres. Następnego dnia konto na forum skasowane, no to trudno... troll jak #!$%@?. O sprawie zapomniałem, miesiąc później dostaje telefon od kumpla że do niego coś przyszło na moje nazwisko.
Zapytałem czy śmierdzi ( ͡° ͜ʖ ͡°) - no niby nie.... Podjechałem otwieram i :


Przyszło mi teraz do głowy, że może siedzi ten gość na mirko, może jakieś #rozdajo robi czy co, z tego co pamiętam to chyba z Rybnika było nadane, jeśli jesteś i potwierdzisz parę faktów to może będę mógł się odwdzięczyć, nawet butelką dobrego alko czy cuś?

#rybnik #coolstory #truestory #sluchawki
  • 2