Wpis z mikrobloga

#wykopoczta #pokazpaczke

Pisałem rano, że dotarła do mnie moja #wykopaczka. Aby się do niej dobrać musiałem czekać jedenaście godzin i siedemnaście kilometrów :)

Wróciłem do domu. Zmęczony przeokropnie. Siadłem przed kominkiem, zapaliłem papierosa, polałem sobie whisky i zacząłem przebijać się przez grubą warstwę taśmy klejącej. Asystował mi przy tym mój #rozowypasek która była bardziej podekscytowana ode mnie. Otworzyłem i oniemiałem a papieros mało nie wypadł mi z ust.

NIESAMOWITE!!! CUDOWNE!!! POMYSŁOWE!!! Paczka wypełniona była kopertami. Jak widzicie na zdjęciu, każda to gra, zadanie, coś na poprawę humoru. Nie powiem, korci aby otworzyć wszystkie na raz i zobaczyć co jest w środku ale nie... podejmę się gry i będę otwierał każdą wedle wytycznych :)

Oj jak to zrobiło mój dzień. Po męczącym okresie przedświątecznym ten prezent jest jak błogosławieństwo dla moich zszarganych nerwów.

Otworzyłem do tej pory cztery koperty. Wiadomości w środku są pisane tak jak lubię, ciekawie i z emocją. Autor ma dryg do słowa. To co zostało tam zapisane pozostanie (z zasadami tajemnicy korespondencji) między nami... będzie to pamiątka obfotografowana, zdokumentowana i przechowywana do końca mojego życia.

Pierwszy raz wziąłem udział w wykopoczcie i trafił mi się Mirek niesamowity. Nigdy nie spodziewałbym się tak pomysłowego prezentu. Jest to o wiele ciekawsze niż foka, ba nawet lew morski ;) #pdk

Jak widać na zdjęciu nawet mój różowypasek dostał coś dla siebie i bardzo się jej to podoba.

Będę eksplorował te koperty przez długi czas...

Zawołałbym Mirka, który wysłał mi tą przewspaniałą paczkę ale niestety nie podpisał się :) Chciałbym podziękować Tobie za powrót mojego spokoju wewnętrznego i przywrócenie wiary w to, że takie zabawy są warte zachodu. Wielkie DZIĘKUJĘ dla Ciebie.

#postmanstories
Old_Postman - #wykopoczta #pokazpaczke 



Pisałem rano, że dotarła do mnie moja #wyk...

źródło: comment_CqlwnnH02R8nWLfNEO6YuLTEO1ERSVxi.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
@AncyMoon: aj tam, gadanie - prezent powinien być po prostu dobrany pod odbiorcę, to jemu ma sprawić największą przyjemność. ;)

Podstawowa zasada związana z prezentami jest następująca: prezent ma sprawić jak największa radość i nie spowodować żadnych negatywnych reakcji (np. okazuje się niepotrzebny; nie podoba się; nie pasuje; „mam już coś takiego”; „to mnie nie interesuje” itp.). Cena nie jest tu ważna. Cos o niskiej wartości może sprawić wielką radość.
  • Odpowiedz