@papieska_ONUCA: ale HA supervised jest wspierany tylko i wyłącznie na Debianie (bez pochodnych w stylu Ubuntu). Da się zainstalować na Ubuntu ustawiając jakąś zmienną środowiskową przed dpkg -i, aczkolwiek i tak będą potem jakieś alerty o nie wspieranym systemie etc.

Oczywiście osobnym problemem jest instalacja HA na VPS. Po co? Jak to będzie się łączyć z lokalnymi urządzeniami po zigbee/wifi/homekit/bluetooth?
Cześć,
W najbliższym czasie będę przeprowadzał aktualizację (czytaj - instalację od nowa) maszyn wirtualnych z #windows i zastanawiam się - pozostawać przy #windows10 czy przejść już na #windows11.
Czy jest zauważalna różnica w wydajności, stabilności, itp. pomiędzy tymi systemami przy założeniu pracy jako system gościa maszyny wirtualnej? Czy jest to w praktyce obojętne?
Korzystam z #qemu i #virtmanager jako interfejsu graficznego, #linux Debian 10 KDE jako system hosta. Procesor i7-3520M, więc
@nostalgiwolf: tysiące stron dokumentacji oraz np. wspólnych wytycznych microsoft za porozumieniem czołowych producentów laptopów celem kolejnych etapów implemetacji chociażby ospm na rzecz porzucenia acpi. dotego kwestie działania wiecej niż jednej architektury co jest obecnie podstawą. a tak na głowę typowego mirka, który używa jedynie stream, discord i wykop to się nie potrafię ustosunkować. ale da się sprawdzić w domu w jakich zastosowaniach już widać różnicę....no ale napewno nie w grach
@Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf:
Doczekałeś się, aczkolwiek nie mam dla Ciebie zbyt dobrych wieści. Przede wszystkim - jak pisałem, QEMU jest mocno ukierunkowane na Linuksa i pod niego optymalizowane. W efekcie wersja pod Windows działa tak ze 2 razy wolniej. Po drugie- nie mam zielonego pojęcia, jak zmusić pod Windows, by widziało USB. Po trzecie - musisz sobie sam zainstalować Windows, instrukcję znajdziesz tu:

https://github.com/kjliew/qemu-3dfx/wiki.

Paczkę rozpakowujesz gdzie chcesz, interfejsu graficznego brak. Po odpowiednim
Moi Drodzy, skończyły mi się już pomysły.
Od ponad miesiąca próbuję zmusić QEMU, by zrobić passthrough karty graficznej, żeby można jej było używać pod emulowanym Windows XP. Wyizolowałem GT440, którą przeznaczyłem do przepuszczenia sygnału dla XP. Wyłączyłem w QEMU emulowaną kartę graficzną i SPICE. Dodałem GT440 jako urządzenie PCI (grafikę i HD Audio). Po starcie za każdym razem efekt jest taki jak na załączonym zrzucie ekranu. Teraz najlepsze: dwukrotnie zdarzyła mi się
OSH1980 - Moi Drodzy, skończyły mi się już pomysły.
Od ponad miesiąca próbuję zmusić...

źródło: comment_1604137068qL453sqJfnGyIUPHj1IQ6y.jpg

Pobierz
@OSH1980: W sensie chodzi o to, czy do GT 440 masz przyłączoną grafikę :D Domyślnie ten monitor nie powinien nic wyświetlać (cały czarny) i odpalać się dopiero jak VMka startuje.

Ogólnie dodaj zwykłą kartę z QEMU i zobacz czy sterowniki się poprawnie zainstalowały i czy nie ma żadnego błędu w menadżerze urządzeń
Chciałem uruchomić w #qemu przykłady #qt na emulowanym cortex-a57. Zbudowałem sobie #embedded #linux przy użyciu #buildroot i mam teraz problem, żeby to uruchomić. Framebuffer mi się pojawia w /dev tylko jesli do QEMU podam -device cirrus-vga. Pojawia sie też pingwin w okienku QEMU. Po zabootowaniu przechodze do przykładów QT np do analogclock. Jeśli uruchomiem go z -platform directfb to dostaję

# ./analogclock -platform directfb

(*) Direct/Thread: Started 'SigHandler' (1263) [CRITICAL - OTHER/0]
@chodzacy_internet:
z egldfsem jest:

MESA-LOADER: failed to retrieve device information

gbm: failed to open any driver (search paths /usr/lib/dri)

gbm: Last dlopen error: /usr/lib/dri/vgemdri.so: cannot open shared object file: No such file or directory

failed to load driver: vgem

Could not initialize egl display

Aborted


Nie wiem ską wziac ten vgemdri.so . Mam w tym katalogu sporo innych, ale nie ten
Miraski
Mam problem :(
Chcę zemulować x86 na raspberry z obsługą sieci na wirtualce. Tak wiem co robię xD niecałe "300mhz" wydajności wystarczy. Musze uruchomić totalnie małe coś z obsługą sieci i tyle i nie ruszy natywnie na arm..
O tyle ciekawie ze jest mozliwosc pobrania qemu bezposrednio z apt-get na pi3b. I niby fajnie, ale za cholerę nie potrafię postawić żadnego systemu.
Próbowałem na windzie postawić system i przekopiować img ale
@hiperchimera: nie musisz oglądać windowsa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tak serio - masz bezpośredni dostęp do systemu, np. mogę drukować bezpośrednio na linuxowej drukarce PDF którą mam w systemie, na wirtualce muszę oddzielną drukarkę pdf zainstalować i współdzielić katalog żeby dostać pliki. Dostęp do sieci masz z tego samego interfejsu którym sam się dostajesz, więc jak np. jesteś podłączony do vpn to możesz normalnie z niego
Zbudowałem linux na x86_64 i uruchamiam na QEMU. Niestety w czasie bootwania inicjalicuje sie crng (jakis random number generator) i zeby sie zainicjalizował i zabootwał linux to trzeba ruszyć myszką, bo z ruchu myszką on bierze entropie. Da sie to jakos wyłączyć? Szukałem juz chyba wszedzie po configach i wydaje mi się ze wszystko random mam wyłączone.
#linux #embedded #qemu #buildroot
Mirki i Mirabelki ( ͡° ͜ʖ ͡°)!

Na dziś mamy dla Was coś innego - Prasówkę z newsami z branży IT. Całkiem starannie wyselekcjonowane, być może komuś się to przyda. Daj znać, czy mamy w to dalej, czy nie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

-> Zapisz się na mirkolistę: https://mirkolisty.pvu.pl/list/kqLmWfjCV96YaWzk
-> AlertTag: #justnewsit

1. Powtarzalne uczenie maszynowe z #pytorch i Quilto
https://blog.paperspace.com/reproducible-data-with-pytorch-and-quilt/

2. Próba uruchomienia
Stawiam #reactos na dysku twardym za pomocą #qemu, aby wypróbować go na moim #macbook A1181, gdyż i tak jest 32bitowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przynajmniej będę miał nowsze aplikacje, które nie wchodzą na #osx, szkoda że najnowszy #blender może nie zadziałać, ale może ktoś zna na to sposób (wirtualizacja #linux to średni pomysł, gdyż trochę mocy obliczeniowej się traci).
#retrocomputing #chwalesie #apple #pytaniedoeksperta
@paprok: Czasy się zmieniają, intel wypuścił ssd na pcie, które w serwerach może być jak ram, tylko że starsze nie wspierają tego, więc myślę aby swap wydzielić i po prostu mieć terabajty pod biurkiem, gdy zawirtualizuję coś ( ͡° ͜ʖ ͡°)