@mirko_anonim: proponuję , żebyś dokładnie zbadał swoje drzewo genealogiczne :)

@mirko_anonim: Pogadałeś ze swoim pindolem, czy jest na to gotowy?

@Oszaty: że tak jak się umawialiście
z fartem

@Patryk_z_lasu: w sumie skoro nie wiesz to ja bym w takim wypadku chyba celował bardziej w to, która kultura, kraj, ludzie, możliwości podróży, jakiegoś dorobienia czy pracy i cała taka otoczka mnie interesuje. Nie wyobrażam sobie czytania Dostojewskiego czy innej Achmatowej jeśli wiem, że mnie w żaden sposób nie interesuje to o czym pisali i jaki mieli wpływ na dalszą kulturę.

Osobiście wybrałbym rosyjską, ale dla mnie to język łatwiejszy, przyjemniejszy,Pokaż całość

@SweetieX: ksiazki, nie olewanie gramatyki, robienie tonami słownictwa a potem immersja (podcasty po kilka godzin dziennie, audiobooki, czytanie książek i newsów w danym języku) i korzystanie z języka w kontakcie z tubylcami. Tutaj nie ma dróg na skróty, jeżeli chcesz mówić gramatycznie i w miarę cywilizowanie to albo będziesz się uczył intensywnie, albo bardzo długo.

@analboss: Udało się bez problemu. W internecie obracam się właściwie głównie w anglojęzycznych środowiskach od kiedy pamiętam, wszelkie media, w tym artykuły, gazety, filmy czy gry również pochłaniam w języku angielskim od bardzo dawna. Miałem epizod mieszkania w Londynie przez pół roku, ale tam to raczej wszyscy dookoła mówili gorzej ode mnie xD

@semperfidelis: Osobiście polecam izraelską serię książek "Iwrit min ha-chatchala" (Hebrajski od początku) i materiały audio do niej. Jest w niej bardzo przystępne i nowoczesne podejście do nauczania.

Poza tym jako słownik dobry jest na początek polski Iwrit (http://www.iwrit.pl) - można w nim wyszukiwać wpisując łacińską transliterację.

@SweetieX: to nie lepiej niemieckiego. Przeciez podobny

@SweetieX: To zależy czy chcesz go używać i w jakim celu. Jeśli rozważasz handel z Żydami bądź wyjazd do Izraela, autochtoni na pewno docenią twoją znajomość języka, nawet powierzchowną.

Jeśli chodzi o pracę etatową, z tego co pamiętam krakowska Motorola raz na jakiś czas szuka osób z hebrajskim do pracy w finansach, zapewne nie jest to jedyna korporacja.

Jeśli chcesz zatopić się w kulturę współczesną (muzyka, filmy, prasa, książki), nie maPokaż całość

@parowka_al_dente: Właściwie to „doda” oznacza ciotkę, ale pisze się tak samo, jak „Duda”:

@AnonimoweMirkoWyznania: Z hebrajskim możesz mieć łatwiej ze znalezieniem zatrudnienia w korporacji. Arabski jest, jak już zauważyłeś, zróżnicowany geograficznie. Dodatkowo jest w Polsce dość sporo jego rodzimych użytkowników, przez co uczącemu się języka trudno wykorzystać go zawodowo.

Na Twój plus zadziała to, że w procesie wskrzeszania języka gramatyka współczesnego hebrajskiego została oparta przez Eliezera ben Jehudę na wzorcach słowiańskich. Dzięki temu największą trudnością w nauce języka jest leksyka - po nauce słownictwaPokaż całość

@szafer: Napisz jutro na PW, postaram się pomóc.

@FELIX90: Jakubie, nie myśl sobie, że te 12zł co mi jesteś winien zostało umorzone.

@lagrande:

Jakubie, nie myśl sobie, że te 12zł co mi jesteś winien zostało umorzone.

XDDDDDDDDDDDDDDDD

@Okayama: super!

@Okayama: powodzenia

@Okayama: gdybys chciał wołać co tydzień i mówić ile z tego zrobiłeś to jestem chętny

@blablaelotrzydwazero: u mnie jest hiszpański i kataloński.

@blablaelotrzydwazero: pozwolę sobie odkopać, od 1.5 roku uczę się serbskiego w programie studenckim. Na razie takie słabe A2 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@blablaelotrzydwazero: Tak, ja umiem mówić po polsku i angielsku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@blablaelotrzydwazero: Czyli szukasz nauczyciela.

@TrybunaOburzonych: jidysz jest dużo łatwiejszy a hebrajski to zło w czystej postaci w sumie tak samo jak reszta języków semickich. Zależy do czego Ci to potrzebne. Jak myślisz o emigracji to lepszy jest hebrajski a jeśli tylko o kulturę etc to wybierz jidysz

@TrybunaOburzonych: kiedyś sobie kupiłem z ciekawości samouczek hebrajskiego i odpadłem. do niczego to niepodobne, mi też równie niepotrzebne...

jasne, wiadomo, nauka języka, szersze horyzonty +10 do IQ, ale to bardziej brzmiało jak wkuwanie losowych słówek czy zaklęć