@Rafalll777 ja zacząłem w szóstej lidze angielskiej i rzeczywiście w niższych ligach robiłem świetne wyniki gegenpresem, ale wyżej już to tak różowo nie wyglądało, aż w końcu po awansie do premier league wyszedłem wysokim pressingiem na Arsenal i dostałem od nich 11:0 co jest dla mnie największą klęską odkąd w gram w FMa xD Poza tym prawie w tym sezonie spadłem z ligi, co też nigdy mi się nie zdarzało, nawet grając
#footballmanager #fm24
Łatwość tej gry czasem mnie bardzo #!$%@?. Ktoś kto jest doświadczonym graczem po prostu z każdego zespołu w 2-3 lata robi potwora który najpierw #!$%@? własne podwórko a potem idzie na podbój europy. A nawet dalej czasami, to już zależy tylko od tego czy chce nam się kontunuować grę. Przykład "z teraz". Polonia Warszawa, już w ekstraklasie. Za wolnego transferu podpisuję 18 latka z jakiejś niskiej ligi hiszpańskiej, ze śmieszną
@bocznica: Jeszcze ciekawą opcją jest start w Azji w jakiejś śmiesznej lidze. Ja kiedyś zacząłem w 2. lidze indonezyjskiej i musiałem rzeźbić z tych cudaków jakiś normalny skład. Pamiętam że po awansie zrobiłem chyba wicemistrza kraju po czym przeniosłem się do lidera 2. ligi chińskiej gdzie znowu dowiozłem awans. Potem mnie wzięła któraś z tych chińskich drużyn które wtedy tak szastały kasą i wygrałem z nimi ligę mistrzów Azji. Teraz chińska
@kowallo: zagraj sobie world super league czy jakoś tak. 32 drużyny w lidze, każda to top ze wszystkich najlepszych lig świata. Mecze co 2 dni, zmęczenie over 9000, cały czas mecz z topowa drużyna itd. Ciężko o dobry transfer bo z reguły to z tej samej ligi i nie chcą sprzedać, albo drogo

@melquiades W tych latach już same regeny :( to już nie to samo
Tak jak kiedyś uwielbiałem grać swoimi ulubionymi klubami i wybierałem Real Madryt albo Lech Poznań, tak teraz chyba nawet bardziej wolę grać średnimi klubami, które wprowadzam do europejskich pucharów po wielu latach absencji. Zacząłem w #fm23 rozgrywkę naszą kadrą (4 lata, 2 miejsce na EURO 2024), potem 4 lata w Nottingham Forest (opisywałem nawet gdzieś tutaj poszczególne sezony tam) i teraz jestem w połowie 5 sezonu w Sampdorii. Gramy w LM i
@Vanlid: Szczerze mówiąc, to zaczynając grę TOP klubem, zawsze szło mi kiepsko. Zawsze wolałem zaczynać średniakiem i piąć się do góry. Swoje wojaże zresztą opisywałem w #fmweekly. Czasu już tyle nie mam co podczas covidu, więc nie publikuję. Gdybym nie cisnął polskiej ligi, to pewnie rzuciłbym się na któreś z innych wyzwań:
- liga MLS
- drużyna amatorska najniższego możliwego szczebla w Anglii/Polsce
- Athletic Bilbao
  • 1
@p3sman: To środkowi pomocnicy. Ahizi to pomocnik długodystansowiec, Segovia cofnięty rozgrywający, Thabansto mezzala. Często gra też nasz wychowanek Barlocco, ale On ma tylko rolę ŚP i żadnych instrukcji.
niż wskazują na to ich umiejętności


@Vanlid: akurat chłop ma wszystkie atrybuty konieczne dla napastnika na co najmniej niezłym poziomie: skoczność, atrybuty szybkościowe, decyzje, opanowanie, przewidywanie, plus jakieś tam techniczne. Niczego więcej nie trzeba

A w ogóle, trzech defensywnych pomocników? Franek Smuda, to ty?
@Rolnikt: Ale że dlaczego tam pojawiają się największe talenty a nie w Jagiellonii? Głównie dlatego że w FMie każdy kraj ma ukryty w skryptach wskaźnik wpływający właśnie na jakość pojawiających się w grze newgenów. Dzięki temu świat w grze jest bardziej realistyczny bo inaczej wystarczyłoby doinwestować szkolenie juniorów w swoim klubie i nawet na zadupiu piłkarskiego świata szkoliłbyś giga talenty. A tak udaje się zachować realistyczne proporcje w liczbie talentów między
@Mineciarz69: nie jestem pewien, ale teoretycznie nie, bo po kilku sezonach (w starszych wersjach) w trakcie meczu wyświetlało sędzia: nieznany i to nawet w meczach typu rozgrywki kontynentalne.
Jak sobie radzicie gdy odpalacie starego sejwa sprzed kilku miesięcy i kompletnie nie pamiętacie co tam było co? Chciałem dzisiaj odpalić ale mnie to totalnie zniechęciło. Nie chce mi się nowego sejwa robić, żeby dochodzić do tego co osiągnąłem na tamtym, a jak zagram na tamtym to boje się że coś zepsuje XD

Notatki robić? Jak ja nawet nie wiem kiedy znowu tą grę na kilka miesięcy porzucę.

Podobnie mam z #