@movsd: ładne Filipinki wszędzie znajdziesz, ze Starlinkiem zasięg też powinieneś mieć. Jeśli szukasz miejsca, gdzie będziesz jedynym białasem w promieniu 100 km i Fifki same wskoczą Ci do łóżka, to bierz raczej tam gdzie bieda i brak turystów, np Abra, czy Zamboanga
@movsd czemu akurat odległe od cywilizacji?
Jest tutaj tyle dość głębokich prowincji i wcale nie musisz jechać, nie wiadomo gdzie. Czasami 30min od miasta masz kilka domów w okolicy i tyle.
Starkink na pewno jest dobrym rozwiązaniem, dużo osób sobie chwali i koszt na chwilę obecną to 2700php/ miesiąc. Nie pomyślałeś o tym, że jak pójdziesz na duże zadupie to na 100% będziesz miał problemy z prądem. Sam mieszkam na prowincji, oddalonej
A wrzucę jeszcze raz, a co mi tam.
Moja przygoda ze schizofrenią:

W 2015 roku kupiłem bilet w jedną stronę na Filipiny, na wyspę Siquijor - wyspę voodoo do UcieczkiDoRaju (wyczaiłem to miejsce na wykopie)
Od pierwszego dnia skumałem się z dwoma chłopaczkami z domu obok i razem spędzaliśmy dnie na piciu piwa, rumu, paleniu jointów i graniu w bilard. Generalnie ostra impreza 24h. Któregoś dnia stwierdziłem ze kupie całej rodzinie ryby
Państwo Polska dopadł straszliwy kryzys – kryzys demograficzny. Tysiące młodych obywateli i obywatelek nie płodzi dzieci (boją się mieć dzieci albo nie może ich mieć z przyczyn niezależnych od nich).
Co możemy zrobić by odwrócić spadające trendy – Polska wymiera. Pisałem wcześniej że jednym z pomysłów na poprawę populacji jest zwyczajnie poprawa jakości życia w skrócie lepsza ideowa polityka. Drugim sposobem jest zmiana mentalności z hedonistycznej i kolektywnej czyli mało ambitnego rurkowca
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirek 5/10 here, z dość dużymi standardami dot. doboru partnerki i świadomością badań potwierdzających #redpill #blackpill.
Zastanawiam się, czy nie podjąć ostatniej próby szukania miłości według sprytnego planu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1. Generalnie jestem mało konkurencyjny w dzisiejszych czasach, szczególnie wśród ojkofobiczno-ksenofilnych rodaczek, więc muszę zbierać "bonus points" gdzie indziej i najlepiej tak, by nakładały się na siebie.

2. Polacy jako zachodni
mirkoanonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirek 5/10 here, z dość dużymi standardami dot...

źródło: ccef1a1d9c77b869236f47dda5d17f9c

Pobierz
Cześć, w październiku planuję trip do #azja cel to wziąć plecak, spanie docelowo po hostelach, wyjście ze swojej strefy komfortu i nawiązywanie relacji z różnymi ludźmi.

Waham się miedzy 3 krajami:

1. #filipiny
plusy:
- mówią po angielsku
- podobno ludzie najbardziej otwarci
- ładne plaże i krajobrazy

minusy:
- najdroższy z wszystkich 3 krajów
- podobno bardzo niebezpiecznie w Manili - musiałbym tam przylecieć i tam spędzić przynajmniej 2 noce przed
- podobno bardzo niebezpiecznie w Manili - musiałbym tam przylecieć i tam spędzić przynajmniej 2 noce przed odlotem i po przylocie, a hipotetycznie lądowałbym w nocy)


@mijasiek: nie jest bardzo niebezpieczni w Manili. wystarczy wybrac normalna okolice i jest ok
@mijasiek: Na pierwszy raz w Azji to zdecydowanie nie polecam Filipin. Ratio jakość/cena jest zdecydowanie najgorsze w całej SEA. Jedzenie też zdecydowanie najgorsze w SEA. Ludzie są mili, ale jest o wiele bardziej niebezpiecznie niż w innych krajach. Loty pomiędzy wyspami też są dość drogie.

Tajlandia niby oklepana, ale po wylądowaniu poczujesz się jak w domu. Jakość hoteli/hosteli, infrastruktury, łatwości podróżowania najlepsza w SEA. Jest zdecydowanie najbezpieczniej. Możesz sobie w środku
@analboss: Coś tam wiem, to się wypowiem. Taka średnia jest z dupy i nic nie mówi. Metro Manila i ewentualnie Cebu to mieszkania droższe niż w Polsce. Przyzwoity apartament w Metro to milion zł na wejście. Inne ciekawe dzielnice na Luzonie to samo. W Santa Rosa masz np dzielnicę dla bogatych (głównie biznesmeni i expaci), gdzie za milion zł nic nie kupisz, a kilka km dalej masz zwykłe osiedle, gdzie domy