#anonimowemirkowyznania
Poznałem raz dziewczynę 18 lat. Puszcza się, bo mieszka w stolicy i jest drogo itp.
Po spotkaniu naszły mnie myśli, że może by jej jakoś pomóc? Na początku myślałem że mógłbym ją przygarnąć, ale sądzę że nawet #!$%@? wolałaby #!$%@?ć pento obcym kolesiom niż skorzystać z mojej propozycji. Takie były myśli na świeżo po spotkaniu.
Chciałem zwalić na nią swoją pomoc, bo widać było ewidentnie że jest w bagnie i potrzeba
@AnonimoweMirkoWyznania: Wydaje mi się że po prostu nie chce jej się pracować i chce mieć łatwe pieniądze, nikt jej na sile nie zrobił prostytutka. Co do czynszu, jeśli słabo wiąże koniec z końcem to może nie jest to najlepszy pomysł żeby wynajmować jakiś apartament która ma wysoki czynsz. Moim zdaniem nawet jak będziesz tracił czas i pieniądze na nią to po jakimś czasie wróci do starego zawodu bo wyczuła łatwe pieniądze