Zakazany Mińsk (fotoreportaż)
Grupa rosyjskich bloggerów sprawdziła system ochrony i bezpieczeństwa w Mińsku. Bez większego problemu bloggerzy dotarli do "pilnie" strzeżonych obiektów. Fotorelacja z wycieczki została umieszczona na blogu z tagiem "Łukaszence zbieleją wąsy".
helest z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 48
Komentarze (48)
najlepsze
zreszta komunikacja miejska tez wymiata metro trolejbusy autobusy
ciekawostka: tam nie ma kanarow w prawie kazdym autobusie trolejbusie jest konduktor ktory sprzedaje bilety po cenie takiej jak w kiosku
Zresztą Warszawa też się nie wyróżnia architekturą i metrem.
Żyć w Białorusi a pracować w Polsce (np zdalnie). Chyba idealny układ.
wize zrobisz w jeden dzien ekspresem kiedys tylko tak robilem od razu jadac
jak traktuja polakow - mega
http://img31.imageshack.us/img31/7079/79564810.jpg
Przy okazji 7 tys. rubli białoruskich. 1 zł = 1,7 tys. rubli białoruskich. Na 100 tys. rubli młodzież tam mawia "tony". Np. d----a w Grodnie kosztowała aż 2 tony.
http://img833.imageshack.us/img833/346/39233279.jpg
w tym momencie na bialorusi sa problemy z miesem jego ceny strasznie poszybowaly i pojawiaja sie braki
fakt ze jak lukaszenka jedzie do roboty na pol godziny zamykaja ulice na trasie przejazdu 100 % powagi
dodac mozna ze w miescie sa ladne parki np miedzy placem pobiedy a cyrkiem (chyba wlasnie tam jest ten duzy diabelski mlyn )w kazdym jest takie wesole miasteczko na stale jest tez park rozrywki