Nie do uwierzenia: bił ją i gwałcił, a ona go ciągle kochała
![Nie do uwierzenia: bił ją i gwałcił, a ona go ciągle kochała](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_NU4fu3VsXPi88e89R0OJ5aoPlvgH2npd,w300h194.jpg)
On ją bił, gwałcił, potem zakatował jej psa. Dziewczyna z Krakowa "oprzytomniała" dopiero, kiedy zaczął ją tłuc młotkiem po głowie. WTF????
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 106
On ją bił, gwałcił, potem zakatował jej psa. Dziewczyna z Krakowa "oprzytomniała" dopiero, kiedy zaczął ją tłuc młotkiem po głowie. WTF????
Komentarze (106)
najlepsze
słowo zawirowałem było na wyrost i nie miało znaczyć "pobiłem"...
btw nie jestem "pokaźnym" mężczyzną i moja figura nie wzbudza "respektu" (175cm wzrostu i 70kg wagi), a samo zwrócenie uwagi dla takiego
Szczerze mówiąc nie wiem, jak powinno się zareagować na przemoc na ulicy. Raczej nie biciem.
Generalnie schemat jest zwykle taki sam: panna około 18-20 lat poznaje faceta, #!$%@? się, ale on pije, bije, zdradza i ogólnie jest typowym ѕkurwуѕуnеm i prostakiem.
raz uderzy, będzie bił
"Zresztą jeżeli facet bije, a ta nie zauważa, że coś jest nie tak to świadczy o zaawansowanym stadium rozległej głupoty"
chyba twojej. Przeczytaj tekst w powiązanych i przestań rozsiewać głupie mity, że jak ktoś jest bity, to jego wina i albo chciał, albo jest głupi, albo leniwy, albo gruby, ... Co jeszcze wymyślicie, żeby zrzucić winę na bitego, nie na bijącego?
Oznaką głupoty i zezwierzęcenia jest również reagowanie śmiechem na to, że ktoś jest bity i gwałcony. To przez takich ludzi ofiara nie ma oparcia w otoczeniu, nie ma jak się wyrwać z zaklętego kręgu przemocy.
Przeczytaj artykuł w powiązanych.
Zakładanie, że ludzie po prostu lubią być bici i poniżani to samooszukiwanie i usprawiedliwianie własnego braku reakcji. To tak nie działa. A na pewno nie
""nie wiedziały, że inaczej się da" raczej ciężko takie wytłumaczenie uznać za wiarygodne"
W dziwnym świecie żyjesz. W naszym jeszcze niedawno było legalne i powszechne niewolnictwo, a dzisiaj powszechne jest zmuszanie kobiet do pracy w burdelach albo dzieci do walki w oddziałach partyzanckich. I jakby ktoś wyskoczył z tekstem, że "jest sporo ludzi, którzy lubią być niewolnikami", "jest sporo kobiet, które lubią być gwałcone" albo "jest sporo dzieci,
Odseparować od społeczeństwa, dożywotnio. Niech swoją osobowość w kamieniołomach okiełzna, albo w kopalni.
To tylko taka forma tłumaczenie sobie "dlaczego kobiety mnie olewają" ("bo nie jestem sk#$!ysynem")- charakterystyczna dla ludzi niedojrzałych. Ja, na przykład, jestem świadom i akceptuje to, że kobiety mają mnie gdzieś, bo mam krzywy ryj, i od tego wykształcił mi się cyniczny charakter (sad but trv).