Ostatnio na mikrobiologii sie bawilismy, ale nie mikroskopem tylko prostym zestawem: plytka petriego z podlozem dla bakterii (po prostu podloze organiczne umozliwiajace okresowy wzrost) podzielona na trzy czesci, kciuk (kciuka kazdy uzywal swojego, nie byl to kciuk dolaczony do zestawu).
W pierwszej czesci odcisnalem kciuka, w drugiej umytego mydlem kciuka, w trzeciej kcika zdezynfekowanego. Plytki oczywiscie odstawiono w temperature, w ktorej bakterie mogly sie rozwijac (wydaje mi sie ze byla to temperatura pokojowa). Siedzialy sobie w takiej suszarce, przykryte.
Po tygodniu pokazano mi ta plytke. Kolonie wygladaly jak kropki zrobione korektorem. Byly zolte, byly czerwone, byly biale. W pierwszej czesci byly bardzo gesto rozmieszczone, w drugiej rzadko, a w trzeciej byla tylko jedna samotna kropka. Obserwowalem golym okiem, nie byl potrzebny mikroskop.
mozna jeszcze do tego wszystkiego dodac, ze dzieci ktore spedzaja dziecinstwo w piaskownicy i z jezykiem przy muszli klozetowej sa bardziej odporne jako dorosle osoby na choroby, niz te ktore trzymano w sterylnych warunkach.
A ja mam pytanie o to jakbyście się zachowali w podanych sytuacjach:
a) widzisz kumpla załatwiającego "potrzebę" na łonie natury, nie widzieliście się wcześniej, więc kumpel po zabiegu ochoczo podchodzi i wyciąga rękę na przywitanie, co robisz?
b) właśnie załatwiłeś "potrzebę" na łonie natury, nie masz mozliwości umycia dłoni, wracasz do znajomych i właśnie dotarł niewidziany wcześniej kumpel, więc wyciąga dłoń w twoją stronę na przywitanie. Co robisz?
gdy Graza rdradzala go z Marim, Bozenka jarala jointy, a Macius pil piwo, Rysiek uparcie studiowal nocami mikrobiologie w taksowce. Smiejecie sie z niego, a on z tej rodziny najbardziej prawy..
Komentarze (38)
najlepsze
każdy kto kiedyś bawił się mikroskopem wie ile tego na łapach i nie tylko;]
W pierwszej czesci odcisnalem kciuka, w drugiej umytego mydlem kciuka, w trzeciej kcika zdezynfekowanego. Plytki oczywiscie odstawiono w temperature, w ktorej bakterie mogly sie rozwijac (wydaje mi sie ze byla to temperatura pokojowa). Siedzialy sobie w takiej suszarce, przykryte.
Po tygodniu pokazano mi ta plytke. Kolonie wygladaly jak kropki zrobione korektorem. Byly zolte, byly czerwone, byly biale. W pierwszej czesci byly bardzo gesto rozmieszczone, w drugiej rzadko, a w trzeciej byla tylko jedna samotna kropka. Obserwowalem golym okiem, nie byl potrzebny mikroskop.
Jaki
a) widzisz kumpla załatwiającego "potrzebę" na łonie natury, nie widzieliście się wcześniej, więc kumpel po zabiegu ochoczo podchodzi i wyciąga rękę na przywitanie, co robisz?
b) właśnie załatwiłeś "potrzebę" na łonie natury, nie masz mozliwości umycia dłoni, wracasz do znajomych i właśnie dotarł niewidziany wcześniej kumpel, więc wyciąga dłoń w twoją stronę na przywitanie. Co robisz?
:>
- A nas nauczyli myć ręce po odlaniu się.
- A nas nauczyli nie sikać sobie po rękach.
-Ale najpierw dzieci umyjcie rączki!