Gówno mnie obchodzą Twoje prośby o wybaczanie, spam trzeba tępić. A dodatkowo w połączeniu z treścią wykopu przypomina mi to żebranie. W realu też wcinasz się komuś w dyskusję, żeby poprosić o kasę? Zakop.
wiem, dlatego z góry prosiłem o wybaczenie. nie masz listości ?;)
w życiu bym nie spamował, gdybym nie wiedział, że można w 2transakcjach zgarnąć 10mln zł.
ryzyko straty 70-90% jest duże, ale równoważne wygraniu pierwszego miliona.
nikt nie zaryzykuje takiej kwoty grając swoją gotówką. jednak rozdzielając ryzyko pomiędzy 10tysiecy ludzi optyka się zmienia i możliwe 10tysięcy na koncie nie jest takie straszne przy potencjalnym pierwszym milionie.
Idea bardzo dobra, tylko jak chcesz przekonać te założone 10tys osób, że warto poświęcić/zaryzykować te 10zł, mając szansę na dość spory zwrot? (1000zł zrobione z 10ciu, to owszem, dla mnie jest dużo) A przede wszystkim, jak przekonać ludzi, że warto Ci/wybranej Radzie zaufać? W każdym razie masz moje poparcie, bo uważam, że tak małe ryzyko, przy takiej szansie, jest warte podjęcia. Tylko pytanie - Jeżeli uzbierasz powiedzmy 2-3tys ludzi, zamiast zakładanych 10tys,
mogę przekonać jedynie stanem swojego konta. zgłoszę się jak już osiągnę z moich 5tyś. docelowe 100 [ o ile raport z aplikacji będzie uznawany za wiarygodny]. myślisz, że nie znajdzie się 10% użytkowników Wykopu chcących powiedzieć "sprawdzam" ?
prawie wszyscy drobni inwestorzy stają się nerwowi przy 100% zysku na lewarowanym rynku, a im bliżej 200%, tym mniej śpią w nocy myśląc o możliwym spadku.
nie widziałem na necie ani jednej osoby pochwalającej
"Nadzór (Protektor Prywatny jednoosobowo lub też jako wieloosobowa Rada Nadzorcza) jest ostatecznym kontrolerem Fundacji."
ja nie zamierzam być członkiem Rady Nadzorczej. tylko konsultowano by ze mną decyzje inwestycyjne. nie miałbym bezpośredniego dostępu do konta [nie wspominając, że nie ma z czym uciekać w świat... 100k zł?? pffff...].
Cyklicznie co roku można wymieniać RN ? Każdy z wpłacających miałby szansę w głosowaniu na stronie, tam gdzie także podejmowano by decyzje o beneficjentach.
brzmi bardzo argentyńsko, trzeba przekonać jeszcze każdego przekonanego do "inwestycji" wykopowicza, żeby przekonał kolejne dziesięć osób, a te, zeby przekonały kolejne dziesięć osób do twojego pomysłu...
Komentarze (15)
najlepsze
w życiu bym nie spamował, gdybym nie wiedział, że można w 2transakcjach zgarnąć 10mln zł.
ryzyko straty 70-90% jest duże, ale równoważne wygraniu pierwszego miliona.
nikt nie zaryzykuje takiej kwoty grając swoją gotówką. jednak rozdzielając ryzyko pomiędzy 10tysiecy ludzi optyka się zmienia i możliwe 10tysięcy na koncie nie jest takie straszne przy potencjalnym pierwszym milionie.
prawie wszyscy drobni inwestorzy stają się nerwowi przy 100% zysku na lewarowanym rynku, a im bliżej 200%, tym mniej śpią w nocy myśląc o możliwym spadku.
nie widziałem na necie ani jednej osoby pochwalającej
ja nie zamierzam być członkiem Rady Nadzorczej. tylko konsultowano by ze mną decyzje inwestycyjne. nie miałbym bezpośredniego dostępu do konta [nie wspominając, że nie ma z czym uciekać w świat... 100k zł?? pffff...].
Cyklicznie co roku można wymieniać RN ? Każdy z wpłacających miałby szansę w głosowaniu na stronie, tam gdzie także podejmowano by decyzje o beneficjentach.
To
i jutro o tej porze można losować.