Dziecko prześladowane, bo jego ojciec skrytykował modlitwy w szkole
A to Polska właśnie. W małej pszczyńskiej wsi trwa polowanie na czarownice. Ojciec dziesięciolatka poskarżył się, że w klasie jego syna przed lekcjami odmawiana jest modlitwa, i nagle chłopiec stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa innych uczniów.
luka-80 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 79
- Odpowiedz
Komentarze (79)
najlepsze
To dotyczyć powinno tylko dobrowolnych organizacji, szkoły są publiczne i trzeba do nich chodzić. Gdyby to była szkoła katolicka to ok, akceptacja warunków albo nie.
I wyobraź sobie młodego urzędnika, pierwszy dzień pracy w urzędzie gminy/skarbowym/jakimkolwiek. Patrzy że wszyscy dotychczasowi pracownicy robią mniejsze lub większe wałki itp. Powinno działać to powiedzenie? Nie.
Zapisujesz się na kółko szachowe i widzisz że grają
@krzychol66: To nie narzucanie ateizmu, tylko samoobrona przed panoszaca się religijna ciemnotą. Postawa godna pochwały i nasladownia
??? Artykuł nic nie mówi o tym, że ksiądz jest stroną w tym konflikcie. Gdzie to wyczytałeś?
@slx2000: Tak, u nas jest lepiej.
Na pewne strony czasami już tylko dla rozrywki sobie wchodzę, bo tego typu informacji nawet po paru %-ach nie da się na poważnie brać ;) Że też ludzie dzisiaj łapią się na takie artykuły.
Ostatnio można tam znaleźć więcej artykułów dotyczących chrześcijaństwa niż we Frondzie.