Zapewne rzucili jakies 30 letnie złomy dla gawiedzi, aby to jej micha się cieszyła, a reszta jest strzeżona w takich miejscach, że nawet mysz się boi pierdnąć.
Część na pewno ale większość pewnie pokazują. To już nie te czas gdy z wyglądu można było sie czegoś dowiedzieć. Aerodynamika, kształt pancerza itp to już tak rozpowszechniona wiedza, że nie warto jej strzec. Liczy się elektronika, warstwy pancerza, optyka itd. Tego nie zerżniesz bez wykradania planów, albo rozłożenia takiej zabawki na części pierwsze.
Natomiast na pewno fałszują oficjalne osiągi i możliwości swoich nowych zabawek.
"Fajnie będą wyglądały przyszłe konflikty zbrojne Jak gra komputerowa - nikt nie zginie"
Jeżeli wszystkie strony będą używać tylko maszyn i komputerów, bez żadnych żywych istot, i jedna strona wygra - przegrana armia nie zgodzi się na takie postępowanie ('Oddanie ziemi za darmo?!') i wypuści ludzi i karabiny. Wojna nigdy nie będzie fajna, zawsze ludzie będą ginąć...
Fajne zabawki, szkoda tylko, że do zabijania. Z drugiej strony, gdyby wojny odbywały się bez udziału ludzi i tak, żeby nie cierpieli cywile, to było by ciekawe widowisko.
Wtedy by nie było ciekawie, ale zdaje się konkretnie napisałem kiedy było by ciekawie a kiedy nie. Gdy zaczynają ginąć ludzie lub tracą swoje domy, zaczyna się nieciekawie. Ale takie maszyny używane gdzieś na pustyni były by ciekawe.
Obudźcie się, to nie "maszyny zabijają ludzi" tylko ludzie zabijają ludzi coraz to bardziej wymyślnymi maszynami. Zaczęło się od maczugi i poza technikaliami nic się nie zmieniliśmy.
Ten projekt jeśli nawet istniał to już od dawna leży w śmietniku. Nie wiadomo dokładnie czy to miałby być samolot rozpoznawczy czy bombowy. Jeśli rozpoznawczy to poleciał do kosza na rzecz dużo tańszych i bardziej uniwersalnych UAVów, oraz coraz doskonalszych satelit. Jeżeli natomiast miałby to być bombowiec to po zakończeniu zimnej wojny nie był potrzebny. Zawieszono nawet program B-2, który jest samolotem tak zaawansowanym, że jeszcze długo nie będzie potrzeby budować nowego
Jeśli za jakies 20 lat armia amerykańska będzie, powiedzmy w 70% zrobotyzowana (tzn. bezzałogowe samoloty, pojazdy jednostki pływające) + żołnierze obsługujący co ważniejsze jednostki, ew. piechota ubrana w jakieś wspomagające instalacje - 30% - to Ameryka będzie miała olbrzymią przewagę militarną nad jakimkolwiek państwem na świecie. Wykorzystując swoje sojusze ( w końcu nikt o zdrowych zmysłach nie będzie walczył z całym światem... przynajmniej naraz...) i posiadając de facto w swoich łapskach internet
Mam nadzieję, że nie. Niemcy i Francuzi pompowali kasę w potrzebujących w tym biednych muzułmanów i dawali im tyle wolności i bezpieczeństwa ile tamci chcieli. Właśnie zaczynają na tym bardzo źle wychodzić. O wiele lepiej pompować w armię i trzymać pół świata za pysk, a z drugą połową się dogadywać. Sprawdza się od lat 40stych i niech tak zostanie.
USA z tego co wiem już od dośc dawna ma wiele świetnych nowych karabinów, bezałogowych pojazdów, rakiet itp. ale ich sie nie używa bo sa zwyczajnie za drogie i się nie opłaca.
Komentarze (47)
najlepsze
Natomiast na pewno fałszują oficjalne osiągi i możliwości swoich nowych zabawek.
Jeżeli wszystkie strony będą używać tylko maszyn i komputerów, bez żadnych żywych istot, i jedna strona wygra - przegrana armia nie zgodzi się na takie postępowanie ('Oddanie ziemi za darmo?!') i wypuści ludzi i karabiny. Wojna nigdy nie będzie fajna, zawsze ludzie będą ginąć...
http://img30.imageshack.us/img30/7449/signalea000771116.jpg
http://www.technovelgy.com/graphics/content08/snomote-probe-droid.jpg
Swoją drogą, ktoś to jeszcze pamięta?
Mam nadzieję, że nie. Niemcy i Francuzi pompowali kasę w potrzebujących w tym biednych muzułmanów i dawali im tyle wolności i bezpieczeństwa ile tamci chcieli. Właśnie zaczynają na tym bardzo źle wychodzić. O wiele lepiej pompować w armię i trzymać pół świata za pysk, a z drugą połową się dogadywać. Sprawdza się od lat 40stych i niech tak zostanie.