To było w tamtych dawnych czasach co mało kto rozumiał angielski i przywdziewał wszystko, co znalazł w szafie. ;D Złote czasy.. pamiętam, jak kolega chodził w ortalionowej kurtce z napisem "Baby Girl". :)
Odnośnie ognisk w wieku szkolnym, kiedyś pamiętam jak na zielonej szkole w 3-ciej klasie podstawówki w ośrodku perkoz na mazurach koło miejscowości swaderki mieliśmy ognisko "zielonoszkolne" na którym to jeden z naszych kolegów pomimo naszych ostrzeżeń, koniecznie chciał szybko upiec kiełbaskę. W tym celu wsadził ją prosto w buchający z ogniska ogień co zaowocowało czarną "chrupiącą" skórką kiełbaski i zimnym jej środkiem, po czym ją zjadł popijając pysznym napojem pod tytułem "ptyś".
Komentarze (118)
najlepsze
Wybaczcie, ktoś musiał. Padło na mnie :P
poproszę o adresy NK wszystkich 'laseczek' ze zdjęcia, na czele oczywiście z fuck-lady ;)
P.S. ravau ty się nie bawisz ;)
"Na potęgę Posępnego Czerepu!"
http://img526.imageshack.us/img526/8696/heman.jpg
http://iv.pl/images/gunqa7ew03z5qs044.jpg